niedziela, 2 czerwca 2019

Podsumowania maja 2019


Pogoda w maju nas nie rozpieszczała i mam wrażenie, że ciągle albo padało albo było zimno... Na szczęście czerwiec zapowiada zdecydowanie lepiej. Pod względem przeczytanych książek maj był dla mnie bardzo udanym miesiącem, pomimo niesprzyjającej pogody. Przeczytałem w sumie osiem książek i jestem w połowie kolejnej. 

Przeczytane w maju:
9. Oko świata - Robert Jordan - recenzja wkrótce

Zastanawiałem się, czy Oko świata zaliczyć do lektur przeczytanych w maju, ponieważ przeczytałem raptem połowę tej książki, ale ostatecznie znalazła się w tym podsumowaniu, a nie czerwcowym. Co prawda, jeszcze jej nie skończyłem, więc nie powiem zbyt wiele o wrażeniach, ale ogólnie jest to przyjemne lektura i czekam już na kolejne tomy w nowym wydaniu. Jeśli chodzi o pozostałe lektury, to w maju była wyjątkowa różnorodność - troszkę klasyki science-fiction, weird fiction, komiks, biografia, postapo, książka popularnonaukowa, czy atlas. Bardzo przypadło mi to do gustu, ponieważ nie czytałem wciąż tylko fantasy, czy science-fiction, lecz różne gatunki i formy, dzięki czemu nie popadłem w rutynę i z lektury każdej książki czerpałem dużo przyjemności. Jedną z najciekawszych lektur minionego miesiąca była z pewnością biografia Leonarda da Vinci - bardzo dobrze i rzetelnie napisana, z imponującą bibliografią i wieloma kolorowymi ilustracjami. Jedyne co mi się nie podobało to miękka oprawa, która przy tej grubości już nie daje rady i łatwo złamać grzbiet. Natomiast pewnym rozczarowaniem okazała się książka Moore'a o historii egzekucji, która już bibliografii nie ma, temat został w niej dość pobieżnie nakreślony i zawiera sprzeczne informacje o roli kata. Niemniej jednak dla osób chcących dowiedzieć się czegoś na temat egzekucji, jest to dobra książka na początek. 

Jeszcze jakiś czas temu planowałem być na Warszawskich Targach Książki, ale ostatecznie nie udało mi się na nich być. Przeglądając na Instagramie relacje i oglądając zdjęcia, żałowałem, że znów w tym roku mnie nie było, choć obiecywałem sobie, że będę. Nie wspominam o WTK bez przyczyny, ponieważ za sprawą mojego teścia mam autograf na książce Jacka Dukaja Inne Pieśni, z czego ogromnie się cieszę! :)

Pod względem zdobyczy, to maj znów był bardzo udany. Od księgarni Gandalf otrzymałem Mapy oraz Powiesić, wybebeszyć, poćwiartować, czyli historia egzekucji, od Zysk i S-ka Opowieść o początku, od Rebisu Erę supernowej, Aleję Potępienia i Świat miniony, od Maga Siły rynku, a od Vesperu finalne egzemplarze Ćmy oraz Matki. Serdecznie za nie dziękuję!

Natomiast na zdjęciu poniżej są moje własne zakupy. Album Zew Cthulhu widziałem już na Pyrkonie, ale ostatecznie dopiero niedawno się w niego zaopatrzyłem. Wygląda fenomenalnie! W czerwcu planuję go przeczytać. Na swiatksiazki.pl zakupiłem w promocji cztery książki z Uczty Wyobraźni (dwie z nich były po 9,99), o której dowiedziałem się od Marty z bloga Między sklejonymi kartkami. Zaopatrzyłem się również w trzeci tom nowego wydania trylogii Pierwsze Prawo Joe'go Abercombiego, Legion Brandona Sandersona, zawierający nową nowelkę, Dobry Omen oraz Płonące ziemie. Po lekturze Ćmy dałem się skusić również na Słupnik, czyli debiutancki zbiór opowiadań Jakuba Bielawskiego. Ostatnimi pozycjami są dwie książki zakupione na stronie Wydawnictwa IX. 

Udanego czerwca i koniecznie napiszcie jak Wam minął maj! :)

17 komentarzy:

  1. Wszyscy narzekają na ten deszczowy maj, ale od razu widać, że ten deszczyk sprzyjał czytaniu. ;)
    Co do zdobyczy - to Ci w tym miesiącu tak troszeczkę obrodziło. :D Bardzo fajne pozycje. Część już posiadam, a na część łypię oczkiem. :D

    Zaczytanego czerwca! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś trzeba było robić w domu, choć jak tak pada i pada, to też się zbyt wiele nie chce czytać :)

      W poprzednim też obrodziło i regał już powiedział, że więcej nie zmieści, więc muszę z nim zacząć pertraktować :D

      Udanego czerwca ;)

      Usuń
    2. Pertraktowanie z regałem ciężka sprawa. ;) Chociaż zawsze można go przekonać, żeby na tę czy tamtą półkę przyjął podwójny ciężar. ;)

      Usuń
  2. Cthulu rozumiem sam kupowałeś? Vesper chyba nie proponowa,ł nawet tej perły. Fajnia przecena z tymi UW. Ale w sjmie tylko tej Samatar nie mam. Widzę Cornwella tom 5, więc pewnie w podobnym czasie będziemy znowu czytać, bo do mnie zaraz idzie. Zastanawiam się, co z tym Legionem, bo nie wiem w końcu, czy to to, co Mag ostatnio wydawał + coś nowego, czy zupełnie nowe, a tamto poprzednie mimo to trzeba dokupić? Ale najbardziej mega to ten Dukaj. Zwłaszcza, że Inne Pieśni to kapitalna książka, jedna z naj, jakie czytałem w życiu i zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Nabytki piękne, prawie wszystko dla mnie. Graty i udanego czerwca. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, sam kupowałem ostatecznie, ale warto go mieć - super wygląda!

      Z tym Cornwellem, to ja jeszcze nie zacząłem pierwszego tonu, więc na pewno skończysz całą serię przede mną. Czerwiec zapowiada się u mnie troszkę luźniej to może przeczytam w końcu 3 tom Trylogii Arturiańskiej i zacznę Wikingów ;)

      Poprzednie wydanie Legionu zawierało 2 nowelki, te nowe 3. Ta trzecia nowelka ma wyjść osobno, ale w limitowanym nakładzie i chyba tylko w Świecie Książki i księgarni Maga będzie dostępna :)

      Dziękuję i również udanego czerwca!

      Usuń
    2. To ja wiem, widziałem na youtubie i na pewno kupię. :)

      Aha, czyli póki co Cornwella gromadzisz w ciemno. Ale będziesz zadowolony, jestem pewien. :)

      Czekaj, czekaj, bo nie jestem pewien czy rozumiem. To te nowe wydanie Maga to jest wznowienie poprzedniego, a osobno jescze wydają całkiem nową trzecią nowelę?

      Usuń
    3. Tak, gromadzę w ciemno, ale wiem, że na pewno będę zadowolony :)

      Stare wydanie Legionu zawiera 2 nowelki, a nowe 3. Żeby jednak ludzie nie musieli kupować znowu nowej książki, to Mag wyda mały nakład tej trzeciej nowelki - pewnie będzie grubości jak Dusza Cesarza :)

      Usuń
    4. No to wszystko już jasne, znaczy się nie mam starego to kupuje tylko te i spokój. Ale dupiate zaś jest to, że Stanu gry nie dostanę osobno.

      Usuń
    5. To super, że udało mi się wyjaśnić :)

      Pewnie wiedzieli, że nie będzie się super sprzedawać, więc dali razem z Legionem jako pakiet i to w dość ograniczonej liczbie. A szukałeś na Allegro, czy ktoś nie sprzedaje samego Idealnego stanu?

      Usuń
    6. Jakiś czas temu szukałem. Będę musiał się przyglądnąć. Jak coś zauważysz w sklepie czy coś to zawsze możesz dać znać. ;)

      Usuń
  3. Bardzo udany miesiąc! Czytaliśmy Twoje poprzednie recenzje, a naszą uwagę przykuła szczególnie recenzja "Leonardo da Vinci" - to faktycznie bardzo interesująco napisana pozycja, w której autor bierze na warsztat owiane tajemnicą życie geniusza. I robi to w fascynujący sposób, nie trącąc jednocześnie rzetelności. Polecamy! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Trudno się nie zainspirować biografią Leonarda i nie spróbować myśleć jak on - daje to dużo radości z życia :)

      Usuń
  4. Spoko ten maj, ja dopiero zabieram się do pisania swojego podsumowania. Jestem w trakcie finału semestru, więc też ciężej się zebrać. Wokół mnie panuje lekki chaos i z trudem znajduję motywację do czytania. Ale od maja mam czytnik i już dwie książki za jego sprawą chapnęłam, więc to taki mały pozytyw.
    Z promocji na UW też skorzystałam, choć tego Tidhara nie wzięłam ostatecznie, bo tez nie potrzebuję mieć kompletu UW na półce.
    Ten tytuł o egzekucjach mnie ciekawi, jeżeli natknę się na niego w bibliotece, to wypożyczę. W ramach wychodzenia poza czytelniczą strefę komfortu...
    Powodzenia w czerwcu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doskonale rozumiem - koniec semestru jest zawsze ciężki, ale niedługo będzie po sesji i troszkę wolnego :)

      Ja właśnie bym chciał mieć komplet UW, aktualnie mam gdzieś tak nieco ponad połowę, osiem kolejnych jest jeszcze dostępnych w księgarniach, ale reszta już tylko na Allegro, więc niedługo wolniej mi pójdzie kompletowanie UW.

      Warto przeczytać, aczkolwiek trzeba mieć w pamięci, że to takie dość pobieżne spojrzenie na temat plus masa ciekawostek i rysunków :)

      Dziękuję i zaczytanego czerwca!

      Usuń
  5. Zacny zbiór :P.
    To nowe wydanie Jordana też ładne, ale chyba wolę starsze okładki sprzed tych dziewięciu lat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! :)

      Mnie się właśnie to nowe wydanie bardziej podoba - okładka jest minimalistyczna plus twarda oprawa :)

      Usuń

Dodając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych zgodnie z Polityką Prywatności bloga.