sobota, 29 września 2018

Zapowiedzi październik 2018

Nadeszła astronomiczna jesień, liście spadają z drzew, a dni robią się coraz krótsze. Lecz w nadchodzącym miesiącu czeka nas prawdziwy wysyp premier. Osobiście czekam najbardziej na Dzieci Hurina, które zostaną wydane w szacie graficznej pasującej książek J.R.R. Tolkiena wydawanych przez wydawnictwo Prószyński i S-ka. Liczę, że za jakiś czas pojawią się kolejne wznowienia książek mistrza! Ponadto, Vesper szaleje i w tym roku na miłośników grozy czeka bardzo dużo świetnych książek. Niestety nie ma żadnej pozycji z wydawnictwa Mag, ponieważ nie jestem do końca pewny co ostatecznie pojawi się w październiku, więc na bieżąco będę uzupełniał listę ;)

Prószyński i S-ka

Dzieci Hurina - J.R.R. Tolkien - 30 października
Tolkien wiele lat pracował nad "Dziećmi Húrina". Niestety nie dane było mu dokończyć opowieści. Podjął się tego jego syn, Christopher Tolkien, który ułożył tekst z istniejących materiałów. Całości dopełniają ilustracje Alana Lee. Prawie sześć i pół tysiąca lat przed wydarzeniami opisanymi we "Władcy Pierścieni" Śródziemie leży w cieniu Czarnego Władcy. Najwięksi wojownicy wśród elfów i ludzi zginęli. Wszystko pogrąża się w ciemności i rozpaczy. Nowy, śmiertelnie niebezpieczny przywódca, Túrin, syn Húrina, razem z bandą banitów przeciwstawia się Czarnemu Władcy i zmaga się z nałożoną  przez niego klątwą. Historia wojny, nienawiści, walki o władzę, ale też nadziei i odwagi. Poznajcie losy Túrina i Niënor.


środa, 26 września 2018

Omen - David Seltzer [Przedpremierowo]

Książki z gatunku grozy do niedawna bardzo rzadko gościły na mojej liście przeczytanych książek. Zmieniło się to dopiero przed paroma laty i od tego czasu sukcesywnie poznaję klasykę gatunku. A jedną z takich pozycji jest Omen Davida Seltzera.

W książce poznajemy historię Jeremiego Thorna, który jest amerykańskim ambasadorem w Wielkiej Brytanii. Od wielu lat z żoną chorującą na depresję starają się o dziecko. W końcu rodzi im się dziecko, ale okazuje się ono martwe, kiedy Thorn przyjeżdża do rzymskiego szpitala. Dostaje jednak propozycję od pracującego tam księdza, aby przyjął cudze dziecko, którego matka zmarła przy porodzie. Thorn ze względu na żonę, która mogłaby nie przeżyć straty dziecko, zgadza się na propozycję duchownego, ale zachowuje ten sekret tylko dla siebie. Kilka lat później, podczas hucznej imprezy urodzinowej czteroletniego już Damiena, jego niania popełnia samobójstwo na oczach gości. To będzie początek całej serii tajemniczych i złowróżbnych wydarzeń, które Thorn będzie próbował zrozumieć, aby zapobiec kolejnym nieszczęściom...

sobota, 22 września 2018

Cześć, i dzięki za ryby. W zasadzie niegroźna - Douglas Adams

Po mniej więcej roku oczekiwania, dwie ostatnie części "trylogii w pięciu częściach" ponownie zawitały do księgarń. Nie będę ukrywał, że wyczekiwałem tej premiery, ponieważ bardzo lubię humor i przerysowaniem tak wielu kwestii, które są sztandarowe dla literatury science fiction przez Douglasa Adamsa.

Artur Dent po wielu latach podróżowania po wszechświecie w końcu wrócił na Ziemię. Jak się okazało, planeta istnieje, a na dodatek nikt nawet nie zauważył jego nieobecności. Wszystko jest po staremu. Prawie. Artur poznaje bowiem, choć nie dosłownie, piękną dziewczynę - Fenchurch, siedzącą na tylnej kanapie saaba, którym zabrał się autostopem. Jest ona jednak nieprzytomna, za sprawą leków uspokajających. Są one konieczne, ponieważ według jej brata, sfiksowała gdzieś w kawiarni w Rickmansworth - od tej pory dręczą ją okropne majaki, że żyje w realnym świecie i halucynuje o wielkich żółtych statkach kosmicznych. Artur zna jednak prawdę, ponieważ sam był świadkiem tych wydarzeń, jak Vogoni niszczą Ziemię, by w jej miejscu zbudować międzygalaktyczną obwodnicę. Tylko Artur będzie umiał jej pomóc i ją zrozumieć, lecz wpierw musi ją odnaleźć... 

niedziela, 16 września 2018

Cudowna broń - Philip K. Dick

Piąty już raz sięgnąłem po książkę Philipa K. Dicka i ponownie była to interesująca lektura. Zawsze zadziwia mnie w jego książkach jak wiele zjawisk i problemów zdołał przewidzieć oraz zanalizować w swoich książkach. A przecież znam dopiero kilka z jego książek!

Akcja powieści Cudowna broń rozgrywa się w 2004 roku, w świecie podzielonym na dwa rywalizujące ze sobą bloki - Za-Blokiem i Oko-Wschodem. Od wielu lat toczą one bój zbrojeniowy, którego wynikiem nie są wcale nowe bronie masowego rażenia. Tak naprawdę, główni projektanci, tacy jak Lars Powderdry, tworzą jedynie efekciarskie gadżety i urządzenia, z pozoru tylko śmiercionośne. Pewnego dnia na niebie pojawiają się obce, wrogie satelity i Ziemia potrzebuje prawdziwej militarnej siły. Za-Blok i Oko-Wschód muszą połączyć ze sobą siły, a to oznacza, że Lars ma za zadanie podjąć współpracę ze swoim radzieckim odpowiednikiem, czyli atrakcyjną Lilo Topczewą. Na dodatek zaczyna się w niej zakochiwać, choć dobrze wie, że Lilo może go w każdej chwili zabić...

środa, 12 września 2018

Dziedzictwo posłańca - Peter V. Brett

Po premierze Otchłani, Cykl demoniczny można uznać już za zamknięty. Jednakże autor napisał również kilka historii pobocznych, które ostatecznie nie znalazły się w książkach. Mamy okazję je poznać w zbiorze Dziedzictwie posłańca, w którym znajdziemy trzy opowiadania. Pierwsze z nich - tytułowe opowiada o Briarze, drugoplanowym bohaterze z czwartego i piątego tomu cyklu. Gdy miał on sześć lat, na skutek nieszczęśliwego wypadku, ogień i demony zabrały mu wszystko co miał - rodzinę, dom i nie tylko. Z racji swojego półkrasjańskiego pochodzenia został odrzucony przez mieszkańców i żyje na bagnach, wykorzystując wiedzę jaką zdobył od swojego ojca. W drugim opowiadaniu - Święto w potoku Tibbeta, obserwujemy epizod z życia Arlena, jako młodzieńca, podczas święta przesilenia zimowego. A w ostatnim - Selia zwana Wyschniętą, mamy okazję poznać jak Selia, mówczyni Potoku Tibbeta radzi sobie w nowej sytuacji, niedługo po wyjeździe Arlena i przekazaniu runów wojennych. Będzie zmagała się nie tylko z demonami, ale również z własną przeszłością. 

niedziela, 9 września 2018

Ostatnie dni Jacka Sparksa - Jason Arnopp [Przedpremierowo]

Wiadomość o śmierci Jacka Sparksa w 2014 roku przeszła w moim życiu bez większego odzewu. Jego samego dość mgliście kojarzyłem i nie do końca zdawałem sobie sprawę z tego w jak dziwnych okolicznościach zginął. Szczegóły na ten temat postanowił przybliżyć Jason Arnopp w książce Ostatnie dni Jacka Sparksa.

Jack kontrowersyjną osobą, która napisała książki o gangach, czy narkotykach, jak również zaczęła pisać o zjawiskach nadprzyrodzonych. Sparks był zagorzałym ateistą, więc postanowił udowodnić, że świat nadprzyrodzony nie istnieje. Podróżując po Ziemi szukał osób, które zajmują się światem duchowym i w ten sposób trafił na włoską prowincję, gdzie w kościele był świadkiem egzorcyzmów. Uznał je za kiepską mistyfikację i próbę nakłonienia go do zmieniania zdania przez Kościół Katolicki. Śmiał się i kpił z tego co widzi, komentując wszystko na swoich kontach w serwisach społecznościowych, wywołując tym prawdziwą burzę. Niedługo później pojawił się pewien filmik – czterdzieści sekund przerażającego materiału, od którego Jack wielokrotnie się odcinał, twierdząc, że nie ma z nim nic wspólnego. A jednak został on opublikowany na jego kanale YouTube...

czwartek, 6 września 2018

Hyperion - Dan Simmons

Na długo zanim sam sięgnąłem po książki Dana Simmonsa, było to dla mnie nazwisko znane i polecane przez każdego, kto miał z styczność z jego twórczością. Ilion, a potem Terror i Olimp zachwyciły mnie bez reszty. Po dłuższym czasie udało mi się w końcu sięgnąć po jego bodaj najbardziej znaną, a przynajmniej takie odniosłem wrażenie, książkę, czyli Hyperion

Opowiada ona o losach siedmiorga pielgrzymów, którzy w obliczu zbliżającej się nieuchronnie wojny międzygalaktycznej przybywają na tajemniczą planetę Hyperion. Ich zadaniem jest dotrzeć do mitycznych grobowców czasy, żeby znaleźć w nich budzącą grozę istotę - Dierzbę, zwaną też Władcą Bólu. Prawdopodobnie zna ona metodę, która pozwoli zapobiec zagładzie całej ludzkości. Każdy z pielgrzymów może przedstawić swoją prośbę, lecz wysłuchany zostanie tylko jeden. Pozostali będą musieli zginąć...

poniedziałek, 3 września 2018

Podsumowanie sierpnia 2018

Sierpień był dla mnie najbardziej zakręconym miesiącem od dawna, jeśli nie nawet odkąd pamiętam. Przewoziłem resztę rzeczy do nowego mieszkania i wszystko tam układałem, a 18 sierpnia wziąłem ślub, więc pochłonęły mnie kompletnie wszelkiego rodzaju przygotowania. Na szczęście, była chwila wytchnienia podczas kilkudniowej podróży poślubnej do Krakowa, który z pewnością jeszcze kiedyś odwiedzę. Przez to jednak przeczytałem zaledwie trzy książki, choć w sumie mają one prawie 1800 stron, więc nie jest tak źle.

W sierpniu przeczytałem:

  1. Diabeł na wieży - Anna Kańtoch 7/10
  2. Imię wiatru - Patrick Rothfuss 8/10
  3. Hyperion - Dan Simmons - recenzja wkrótce