Nowy wspaniały świat po raz pierwszy ukazał się 90 lat temu i jest to jedna z z najsłynniejszych antyutopii, jakie dotąd powstały. Książka jest wciąż chętnie czytana, o czym świadczą jej liczne wznowienia i dodruki, a ostatnio ukazała się również w formie powieści graficznej.
Wizja jaką przedstawia Huxley, to społeczeństwo przyszłości, które osiągnęło stan całkowitego zorganizowania i zrealizowało ideał powszechnej szczęśliwości. Nie ma w nim mowy o żadnej przypadkowości i nic nie pozostaje poza kontrolą. Wszystko jest dokładnie wyliczone i opracowane. Autor zabiera nas w swojej książce aż do roku 2541 (czyli w 632 roku nowej „ery Forda”). Ludzie nie rodzą się a raczej powstają... w rezultacie sztucznego zapłodnienia, klonowania i ciąży w sztucznych łożyskach. Już na tym etapie płód poddaje są warunkowaniu - niższym klasom zostaje wstrzyknięty np. alkohol, aby byli karłowaci i niedorozwinięci, czy też uczy się odporności na chemikalia. Także później tuż po narodzinach, dzieci są poddawane dalszemu warunkowaniu - stają się w efekcie takimi automatami, które robią co do nich należy, nie myśląc o wyższych uczuciach. Znają jedynie pracę i rozrywkę - są nią sporty, ale i używki w postaci narkotyku somy, który odpręża i relaksuje, a także seks.