poniedziałek, 27 lutego 2017

Grom i szkwał [Przedpremierowo]

W lutym 2016 roku miał miejsce bardzo udany debiut Jacka Łukawskiego, czyli Krew i stal. Powieść została bardzo dobrze przyjęta przez szerokie grono czytelników, a jednym z jej najbardziej cenionych elementów, było połączenie klasycznej powieści drogi z całą gamą słowiańskiego kolorytu w postaci wił, żerców i demonów. Na jej kontynuację nie trzeba było długo czekać, ponieważ mniej więcej rok później ukazuje się Grom i szkwał, któremu z dumą patronuję.

Książka rozpoczyna się dokładnie w tym samym momencie, w którym skończył się pierwszy tom. Arthorn po ucieczce z zamku opanowanego przez zdrajców Morrończyków, wyrusza znów zza Martwicę - ranny, bez drużyny i przygotowania, a przede wszystkim wbrew własnej woli. W tym samym czasie, stary Garhard stara się opanować sytuację w Wondettel, a zdradziecki lord Auriss nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, podobnie jak wysłannicy sił potężniejszych, niż przeczuwają najwięksi mędrcy. Na dodatek, córka zmarłego króla - księżniczka Azure, przepadła bez wieści i nikt nie wie gdzie jej szukać. A mroczny cień Nife sięga coraz dalej, pochłania bezkresne stepy, czyha na sielskie Asnal Talath i powoli podąża ku granicy, za którą śpi niespokojne Wondettel...

sobota, 25 lutego 2017

Piasek Raszida

Blisko trzy lata temu, zaryzykowałem i kupiłem bardzo chwaloną Drogę Królów Brandona Sandersona - wówczas mało znanego w Polsce autora fantasy. Nie spodziewałem się, że w ten sposób rozpocznie się moja wielka przygoda z twórczością tegoż autora, a na premierę kolejnych jego książek, będę czekał z niecierpliwością. Sanderson tworzy powieści w zdecydowanej większości dla młodzieży, lecz na swoim koncie ma również kilka dla nieco młodszych czytelników. Choć zazwyczaj stronię od podobnych pozycji, to postanowiłem również i tym razem się skusić i sięgnąłem po pierwszy tom serii Alcatraz kontra Bibliotekarze.

Piasek Raszida, opowiada o Alcatrazie Smedry'm, który co chwila przenosi się od jednych rodziców zastępczych, do drugich - wszystko przez jego talent do psucia dosłownie wszystkiego wokół siebie. Na trzynaste urodziny otrzymuje przesyłkę, zawierającą spadek po rodzicach, a w niej zwyczajny woreczek z piaskiem - nic specjalnego. Szybko jednak okazuje się, że nie jest on taki zwyczajny i zostaje skradziony przez tajemniczych Bibliotekarzy - tajną, niebezpieczną i złowrogą organizację, która rządzi światem, a dokładniej mówiąc Ciszlandami. Alcatraz wyrusza zatem ze swoim nowo poznanym dziadkiem na poszukiwania. Jak się szybko okaże, rodzina chłopca jest częścią grupy sprzeciwiających się Bibliotekarzom. Alcatraz do swojej dyspozycji ma jednak wyłącznie okulary oraz talent do bycia wyjątkową ofiarą losu…

czwartek, 23 lutego 2017

Evna

W czerwcu zeszłego roku poznałem Dziecko Odyna - bardzo dobrze zapowiadającą się powieść skandynawskiej autorki Siri Pettersen. Nie sądziłem wówczas, że książka zrobi na mnie tak dobre wrażenie i że będę wyczekiwał kolejnych tomów. Dlatego z ogromną zainteresowaniem usiadłem do lektury Evny - ostatniego tomu trylogii Krucze Pierścienie, aby poznać zakończenie historii Hirki oraz po raz ostatni spotkać się z bohaterami, których zdążyłem już polubić.

Po wydarzeniach opisanych w Zgniliźnie, Hirka przybywa do świata Dreysil - zamieszkałego przez Umpiri, czyli „martwo urodzonych”. Pragnie zapewnić pokój pomiędzy krainami oraz przywrócić przepływ Evny. Nie wie jednak, jak trudne będzie to zadanie. Bowiem Umpiri mają bardzo sztywną hierarchię władzy, nieustannie podkreślają swoją siłę i brak strachu oraz dręczy ich niezaspokojony głód Evny... W obliczu tego, Hirka musi wymyślić w jaki sposób nie doprowadzić do zagłady wszystkich Aetlingów... Jednocześnie Rime wraca z XXI-wiecznej Europy z powrotem do Ym. W trakcie swojej nieobecności został uznany za zaginionego i tym samym stracił pozycję w Radzie. To jednak dopiero początek jego kłopotów. Oboje bohaterów czekają ciężkie decyzje i jeszcze trudniejsze wybory, których stawką są losy wszystkie trzech światów...

wtorek, 21 lutego 2017

Zapowiedzi marzec 2017

Po ubogim styczniu i lutym, przyszedł czas na prawdziwy wysyp nowości w marcu. Sam się zdziwiłem ile ciekawych pozycji ma tego miesiąca swoją premierę. To będzie bardzo trudny okres dla wielu portfeli ;) Podobnie jak w poprzednich miesiącach, postarałem się zebrać wszelkie warte uwagi tytułu, nie tylko te, które mnie osobiście zainteresowały. Zapraszam do zapoznania się z moim subiektywnym przeglądem najciekawszych premier marca :) Uwaga - lista jest wyjątkowo długa! 

SQN

Grom i szkwał 1 marca PATRONAT!
Arthornowi udaje się uciec z zamku opanowanego przez zdrajców, lecz najgorsze dopiero przed nim. Wkrótce znów wyruszy ku Martwicy, tym razem bez przygotowania, drużyny i wbrew własnej woli. Jednocześnie stary Garhard stara się opanować sytuację w Wondettel. To zadanie tym trudniejsze, że lord Auriss nie powiedział jeszcze ostatniego słowa – podobnie jak wysłannicy sił potężniejszych, niż przeczuwają najwięksi mędrcy. Impas, jak się wydaje, może przełamać tylko obecność księżniczki Azure, która jednak przepadła bez wieści. Co zrobi Arthorn, gdy ją odnajdzie? Czy zdoła nakłonić ją do powrotu? Ile zdecyduje się poświęcić dla królestwa? Mroczny cień Nife pochłania bezkresne stepy, czyha na sielskie Asnal Talath, sięga podziemnych Serc Dwargów i snuje się po pokładzie latającego okrętu. Wolno podąża ku granicy, za którą śpi niespokojne Wondettel.

niedziela, 19 lutego 2017

Opowieści z Meekhańskiego pogranicza. Północ-Południe

Opowieści z meekhańskiego pogranicza, obok Czarnej Kompanii, czy Malazańskiej Księgi Poległych, należą do jednych z moich ulubionych cykli, opisujących losy wielkich imperiów, oczami prostych żołnierzy a nie królów, czy władców. Dlatego po mniej więcej czterech latach postanowiłem powrócić do książek Roberta Wegnera i przeczytać raz jeszcze o przygodach moich ulubionych bohaterów.

Północ-Południe, to pierwszy z dwóch tomów opowiadań, który zabiera czytelnika w dwie bardzo skrajne - zarówno geograficznie jak i kulturowo, zakątki Imperium Meekhańskiego. Pierwsza część, czyli Topór i skała, rozgrywa się na dalekiej i mroźnej północy, której strzeże nieustraszona Górska Straż. Na naszych oczach będzie się rodzić legenda o niepokonanych żołnierzach Szóstej Kompanii, którzy zostaną zapamiętani jako Czerwone Szóstki. Natomiast druga część, czyli Miecz i żar, opowiada o zamaskowanym pustynnym wojowniku z plemienia Issar - Yatechu. Niegdyś, zgodnie ze zwyczajem, zasłaniał twarz, by nikt nie wykradł mu duszy. Wszystko uległo jednak zmianie, kiedy wynajął swój miecz pewnemu meekhańskiemu kupcowi i zakochał się w jego córce...

piątek, 17 lutego 2017

Duchy polskich miast i zamków

Długo nie czekając, zabrałem się za kolejną pozycję z serii Legendarz od Wydawnictwa BOSZ. Mój wybór padł na Duchy polskich miast i zamków, przybliżającą świat zjaw i widziadeł w jakie wierzyli oraz jakich bali się nasi przodkowie. Przeczytamy w niej o złoczyńcach gnębiących swoje ofiary, nawet po śmierci, o niewinnych, lecz okrutnie zamordowanych, czy wreszcie o wielu ukrytych widmowych armiach, gotowych przyjść Polsce z pomocą w razie potrzeby. 

środa, 15 lutego 2017

Wywiad z Jackiem Łukawskim

fot. Paweł Szczepanik
Mniej więcej rok temu Jacek Łukawski zadebiutował powieścią "Krew i stal", będąca pierwszym tomem cyklu "Kraina Martwej Ziemi", wydanej nakładem Wydawnictwa Sine Qua Non. Książka oczarowała mnie już od pierwszych stron - wspaniały świat, pełen słowiańskiego kolorytu, intrygującej magii, ale przede wszystkim bohaterów z krwi i kości. Zdecydowanie bardzo udany debiut!


Witaj Jacku. Bardzo się cieszę, że zgodziłeś się na ten wywiad, ale muszę Ci się przyznać, że mam przed nim lekką tremę, zwłaszcza że już kilku udzieliłeś, ale jestem pozytywnie nastawiony i mam nadzieję, że będzie to dla Ciebie interesująca rozmowa. Niedługo premierę ma "Grom i szkwał", kontynuacja Twojej debiutanckiej powieści. Czy sądziłeś, że "Krew i stal" odniesie taki duży sukces i już rok później ukaże się drugi tom?

Cała przyjemność po mojej stronie Łukaszu i dziękuję Ci za zaproszenie do rozmowy. Jeśli masz tremę to znaczy, że jedziemy na tym samym wózku, a więc musi być dobrze (śmiech). Szczerze mówiąc nie sądziłem nawet, że uda mi się książkę wydać, a co dopiero, że zostanie ona tak ciepło przyjęta przez czytelników. Wciąż nie do końca mogę w to uwierzyć i zdarza mi się zerkać na półkę, by się upewnić, że „Krew i stal” naprawdę istnieje (śmiech).
Od początku zakładałem, że potrzebuję około roku na napisanie i dopracowanie każdego tomu, a więc „Grom i szkwał” wychodzi zgodnie z planem.

poniedziałek, 13 lutego 2017

Golem

Klasyka Literatury Grozy od Wydawnictwa Vesper zajmuje szczególne miejsce na mojej półce. Są to zawsze niezwykle starannie wydane książki - bogato ilustrowane, z niezwykłymi okładkami, z dołączonym posłowiem wyjaśniającym poruszane motywy oraz w znakomitym tłumaczeniu. Pomimo, że już wcześniej miałem okazję przeczytać Golema Gustava Meyrinka, to postanowiłem zapoznać się z nim ponownie, lecz w nieco innym wydaniu oraz przekładzie.

Książka opowiada o losach Athanasiusa Pernatha - konserwatora sztuki, jubilera i szlifierza kamieni, mieszkającego w Kogucim Zaułku w praskim getcie. Na co dzień wiedzie spokojne życie, wypełnione spotkaniami z kolegami oraz pracą. Wszystko zmienia się radykalnie, kiedy pewnego dnia odwiedza go tajemniczy nieznajomy i wręcza mu tajemniczą księgę Ibbur, prosząc, by naprawił uszkodzony inicjał "J". Pernath nie pamięta jednak nic z owego spotkania, ani tym bardziej twarzy swojego gościa. Przeglądając powierzoną mu księgę, napisaną na dodatek w nieznanym mu języku, doznaje wizji i od tamtej pory wszystko ulega zmianie...

sobota, 11 lutego 2017

Smokopolitan 1/2015

Ponad półtora roku temu ukazał się pierwszy numer Smokopolitana - nowego na polskim rynku magazynu ogólnofantastycznego, które za cel postawiło sobie stworzenie platformy wydawniczej dla młodych twórców oraz wskrzeszenie idei fani dla fanów. Jest to kwartalnik, ukazujący się w wersji papierowej za równowartość kosztu jego wydruku oraz w formacie elektronicznym, do pobrania za darmo ze strony smokopolitan.pl. Czasopismo znałem już wcześniej, nawet czytałem pojedyncze artykuły i opowiadania, lecz do niedawna zupełnie nie myślałem o recenzowaniu tego typu publikacji. Zachęcony jednak pozytywnym odbiorem moich opinii na temat magazynu BramaOkoLica Strachu oraz mailem od redakcji, postanowiłem sięgnąć po pierwszy numer.

czwartek, 9 lutego 2017

Księga smoków polskich

Stosunkowo niedawno natknąłem się na książki z serii Legendarz od Wydawnictwa BOSZ i z miejsca poczułem, że koniecznie chce je przeczytać. Długo nie trwało zanim kupiłem jedną z nich i od razu dałem się jej oczarować. Tą książką była Księga smoków polskich, przybliżająca aż 25 legendarnych bestii - smoków, wielkich węży oraz podobnych im stworów w bardzo przystępnej formie. Całości dopełniają urokliwe ilustracje Pawła Zycha oraz Witolda Vargasa, dwójki znanych ilustratorów. 

Już pierwszy rzut oka na zawartość książki, uświadomił mi, że będzie to publikacja na wysokim poziomie, do której będę wielokrotnie wracał. Na początku każdego rozdziału otrzymujemy bardzo konkretne i szczegółowe informacje dotyczące danego smoka, po nich następuje legenda, bądź podanie, napisane językiem stylizowaną na baśń a na samym końcu, choć nie zawsze, opis miejsc związanych z daną bestią. Dzięki takiemu układowi książka idealnie łączy ze sobą elementy popularnonaukowe i stricte literackie z podaniami oraz legendami. Natomiast dołączona na samym końcu bibliografia, pozwala poszerzyć wiedzę i sięgnąć do źródeł z jakich korzystał autor.

wtorek, 7 lutego 2017

Konkurs z Barnim: Ogień

Zapraszam Was serdecznie do kolejnego konkursu, w którym do wygrania jest pakiet składający się z: książki Barnim: Ogień z autografem autora, opowiadania Barnim: Kamienie oraz kilku zakładek blogowych, jak ta widoczna a zdjęciu. Jeśli jesteście niezdecydowani, to moją opinię o tej książce oraz opowiadaniu możecie tutaj przeczytać :)
Co należy zrobić? Wystarczy zgłosić się w komentarzu oraz podać maila do kontaktu. Będę wdzięczny za polubienia Świata fantasy i Wydawnictwa Tegono na facebooku. Mile widziane również wszelkie udostępniania wpisu konkursowego.

Wyniki!
Tym razem postanowiłem skorzystać z innej maszyny losującej niż losowe.pl a mianowicie zapytać jednego z moich domowników o liczbę od 1 do 23. Wybór padł na 3! Gratulacje Jan Kubik - jeszcze dzisiaj skontaktuję się z Tobą w sprawie wygranej :)

poniedziałek, 6 lutego 2017

Zapowiedzi luty 2017

Tym razem zapowiedzi pojawiają się nieco później niż zwykle, ponieważ nie chciałem dodawać wpisu raptem z 2-3 książkami i później wciąż dopisywać nowe pozycje. W lutym przekrój tematyczny zapowiedzi jest bardzo różnorodny, więc myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie :) Zapraszam do ich przejrzenia!

IUVI

Piasek Raszida 15 lutego
Bohater z talentem do… bycia wyjątkową ofiarą losu? Misja na śmierć i życie, by uratować woreczek piasku? Śmiertelne zagrożenie ze strony… Bibliotekarzy? Naprawdę?!
Alcatraz Smedry nie wydaje się przeznaczony do niczego poza katastrofami. Na trzynaste urodziny otrzymuje paczkę ze spadkiem po nieżyjących rodzicach – a w niej zwykły woreczek ze zwykłym piaskiem. Prezent zostaje jednak niemal natychmiast skradziony. To uruchamia lawinę zdarzeń,
które uświadomią Alcatrazowi, że jego rodzina jest częścią grupy walczącej przeciwko Bibliotekarzom – tajnej, niebezpiecznej i złowrogiej organizacji, która faktycznie rządzi światem. Piasek Raszida ma pozwolić Bibliotekarzom zdobyć władzę absolutną. Alcatraz musi ich powstrzymać… uzbrojony wyłącznie w okulary i wyjątkowy talent do bycia wyjątkową ofiarą losu…

sobota, 4 lutego 2017

Podsumowanie stycznia 2017


Pierwszy miesiąc nowego roku za nami, czas więc go podsumować. Styczeń minął mi niesamowicie szybko, ale też pracowicie - udało mi się przeczytać w sumie 10 książek oraz jedno czasopismo, co daje łącznie około czterech tysięcy stron a wysokość stosiku prawie 30 cm. Jestem bardzo zadowolony z wyniku, ponieważ czasu miałem zdecydowanie mniej w styczniu z związku z pierwszym egzaminem na doktoracie oraz zwiększoną pracą w poszukiwaniu publikacji. Jak już zapewne wiecie, objąłem patronatem aż dwie książki - Wikingowie: Topory i sejmitary Radosława Lewandowskiego oraz Grom i szkwał Jacka Łukawskiego, co napawa mnie ogromną dumą. Ich premiera 1 marca! Możecie zatem spodziewać się recenzji przedpremierowych, konkursu a nawet wywiadu. Zapraszam Was również do wzięcia udziału w konkursie organizowanym na facebooku - do zdobycia pakiet Barnim:Ogień oraz Barnim: Kamienie. Podobny wystartuje na dniach również na blogu :)
Źródło

piątek, 3 lutego 2017

Grom i szkwał - zapowiedź

Z wielką przyjemnością, mogę poinformować o objęciu patronatem kolejnej książki - jest nią Grom i szkwał Jacka Łukawskiego, drugi tom Krainy Martwej Ziemi od Wydawnictwa Sine Qua Non. Premiera 1 marca, więc możecie spodziewać się z tej okazji wywiadu z autorem, a także recenzji przedpremierowej oraz konkursu. Bardzo się z tego powodu cieszę i już się nie mogę doczekać premiery!
Recenzja 1 tomu - Krew i stal
Źródło

czwartek, 2 lutego 2017

Człowiek, który spadł na Ziemię

Po dłuższej przerwie na rynku ukazał się jedenasty tom Artefaktów - serii, którą zdążyłem bardzo polubić i która zajmuje szczególne miejsce na moich półkach. Najnowszą pozycją jest Człowiek, który spadł na Ziemię Waltera Tevisa, opowiadająca historię Thomasa Newtona, który w przeciągu kilku lat zdobywa ogromną fortunę. Dzieje się tak za sprawą wielu niezwykłych wynalazków, które ogromnie rewolucjonizują prawie wszystkie gałęzie gospodarki, zastępując przestarzałe technologie. Wszystko to, jest jednak tylko przykrywką dla prawdziwych celów Thomasa, czyli uratowania swojej rodzinnej planety, która stała się pustynią po nuklearnych wojnach....

Niedawno miałem okazję czytać Przedrzeźniacza Waltera Tevisa i była to lektura dobra, zaskakująca, lecz zabrakło mi w niej większej wyrazistości  i lepszego wykorzystania drzemiącego w opowieści potencjału. Kiedy ukazała się kolejna książka autora w Artefaktach, to wiedziałem, że będę chciał ją prędzej czy później przeczytać. Miałem przeczucie, że będzie to lektura ciekawsza, bardziej zajmująca i nie pomyliłem się - Człowiek, który spadł na Ziemię zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu.