środa, 15 maja 2019

Wiedźmin. Dom ze szkła - Paul Tobin, Joe Querio


Dom ze szkła jest pierwszym z serii komiksów o Wiedźminie od Dark Horse Comics, wydanym w Polsce za pośrednictwem Wydawnictwa Egmont. Autorem scenariusza jest Paul Tobin, laureat nagrody Eisnera, natomiast za rysunki odpowiada Joe Querio.  

Podróżując na skraju Czarnego Lasu, Geralt spotyka mężczyznę, którego żona, rzekomo martwa, lecz wciąż żądna krwi, zamieszkuje posiadłość zwaną Domem ze Szkła. Niekończące się korytarze, gdzie niebezpieczeństwo czai się za każdym rogiem oraz skrywana przez dom tajemnica sprawią, że Geralt będzie musiał wznieść się na wyżyny swoich wiedźmińskich umiejętności, aby nie tylko rozwiązać związaną z Martą i Jakubem zagadkę, ale i przeżyć. 

Już od bardzo dawna chciałem przeczytać Dom ze szkła, ale dopiero niedawno udało mi się zdobyć własny egzemplarz tego komiksu. Dotychczas miałem okazję czytać jedynie opowiadania i książki Sapkowskiego o Wiedźminie, które bardzo lubię, dlatego nie mogłem przejść obojętnie obok tego komiksu. Jego lektura nie zajmuje może jakoś dużo czasu – około godziny, może dwóch, ale często zatrzymywałem się, aby dokładnie obejrzeć poszczególne plansze, co wydłużyło ten czas. Komiks zrobił na mnie dobre wrażenie, pomimo pewnych niedociągnięć i na pewno sięgnę po kolejne tomy. 

Historia opowiedziana w komiksie zawiera wszystko to, za co polubiłem opowiadania oraz książki o Wiedźminie. Znajdziemy tutaj tajemnicę z przeszłości, niezwykły dom, sukkuba i leszego, czy ptaki ratujące bohaterów od niebezpieczeństwa. Historia jest ciekawa, posiada mroczny nastrój, choć chwilami ma nierówne tempo. Ciekawym elementem są tutaj również piękne witraże w Domu ze szkła, które zmieniają się wraz z kolejnymi wydarzeniami i są kluczem do rozwiązania zagadki zagadki związanej z Martą. W komiksie występują jednak pewne nielogiczności, głównie związane z Jakubem. Odniosłem wrażenie, że Paul Tobin nie do końca przemyślał kreację i historię tego bohatera. Już na samym początku Jakuba dziwi widok utopca, a przecież mieszka w niebezpiecznym i mrocznym lesie. A tytułowy Dom ze szkła wydaje się być dla tego mężczyzny czymś mało znanym, choć mieszka tam dziewięciu lat, więc powinien zdążyć go poznać i się z nim oswoić, nawet pomimo jego niezwykłości.   

Cały komiks jest utrzymany w ciemnej, mrocznej tonacji, przez co wręcz można poczuć niepokojącą aurę Ciemnego Lasu, pełnego niebezpieczeństw i groźnych istot. Podobnie ma się rzecz z tytułowym Domem ze Szkła, który od pierwszych chwil budzi niepokój i grozę, a Geralt nieustannie pozostaje w gotowości na atak. Nawet jeśli pojawia się światło lampy, czy pochodni, to nie rozprasza ono mroku całkowicie, w kątach wciąż pozostaje niezgłębiona ciemność. Tytułowy Dom ze szkła został całkiem dobrze przedstawiony, choć mógłby mieć więcej tajemniczych pomieszczeń, ukrytych pułapek, a nie tyle sal zastawionych jedzeniem. Z tego względu mroczny klimat i poczucie niebezpieczeństwa ulega chwilami zatraceniu i znika gdzieś wrażenie, że za kolejnym drzwiami może czaić się coś złego. Natomiast w kwestii rysunków, to nie mam większych zastrzeżeń, oprócz jednego - dość często brakuje im szczegółów i są narysowane prosto, z minimalną ilością detali (np. bez twarzy), co potrafi odebrać urok całej historii.  

Dom ze szkła jest pierwszym z serii komiksów, w których bohaterem jest Wiedźmin Geralt. Ciekawa historia utrzymana w klimatach horroru, choć nie obyło się bez drobnych mankamentów. Niemniej jednak z chęcią sięgnę po kolejne tomy.

Ocena: 7/10

Tytuł: Wiedźmin. Dom ze szkła
Scenariusz: Paul Tobin
Rysunki: Joe Querio
Kolory: Carlos Badilla
Tłumaczenie: Karolina Stachyra, Karolina Niewęgłowska
Cykl: Wiedźmin - Dark Horse
Tom: 1
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 04.11.2014
Liczba stron: 136
ISBN: 9788328102644

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dodając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych zgodnie z Polityką Prywatności bloga.