niedziela, 12 maja 2019

Pierścień - Larry Niven

Pierścień Larry'ego Nivena, uznawany obecnie za klasykę science fiction, ukazał się 1970 roku i został uhonorowany nagrodami Hugo, Locusa i Nebuli. Dla mnie osobiście lepszej rekomendacji nie potrzeba, więc bardzo się cieszę, że cykl Nivena został wznowiony i to w pięknym wydaniu w twardej oprawie przez Wydawnictwo Zysk i S-ka. 

Laleczniki Piersona, jedna z inteligentnych ras, odkrywa niezwykły obiekt. Jest to świat ogromnych rozmiarów w kształcie pierścienia, na którym jest grawitacja, atmosfera, odpowiednia temperatura, a dzięki słońcu możliwe jest życie. Jednak lalecznicy nie pałają chęcią spotkania się z budowniczymi Pierścienia, którzy znacznie przewyższających ich technologicznie, skoro zbudowali taki niezwykły obiekt. Lalecznicy zebrali więc zespół do zbadania ten anomalii w kosmosie, składający się z dwojga ludzi, szalonego lalecznika oraz kzina. Lądowanie awaryjne na powierzchni obiektu zmusza załogę do pełnej trudów i niebezpieczeństw wędrówki po Pierścieniu, w trakcie której napotkają wiele przedziwnych zjawisk i niesamowitych obcych istot…

Pierścień Larry'ego Nivena ma już blisko 50 lat, ale czytając tę książkę ma się wrażenie, jakby czas zupełnie nie imał się tej powieści. Czyta się ją naprawdę lekko i przyjemnie, a autor przez cały czas potrafi zainteresować czytelnika. Jest to powieść pełna przygód, akcji i humoru połączonych z wieloma ciekawymi i interesującymi koncepcjami i przemyśleniami na temat rzeczywistości, które są bodaj jeszcze bardziej aktualne niż 50 lat temu. Zaś bohaterów nie sposób nie polubić, szczególnie ich zwariowanych przygód na dziwnym, ale niezwykłym świecie Pierścienia

Tytułowy Pierścień od samego początku budzi ogromne zainteresowanie, również u czytelnika. Jest to ogromny obiekt w kształcie pierścienia, poruszający się wokół słońca i zapewniający sztuczną grawitację mniej więcej taką samą jak na Ziemi. Od strony wewnętrznej, czyli skierowanej ku słońcu, ma powierzchnię nadającą się do zamieszkania, która tysiące razy przewyższa obszar naszej planety,  a także atmosferę i temperaturę optymalną dla ludzi. Zróżnicowanie na dzień i noc zapewnia zaś wewnętrzny pierścień kwadratów, poruszających się wokół słońca, i połączonych ze sobą cienką, ale bardzo mocną nicią. Natomiast powierzchnia zewnętrzna pochłania aż 40% neutrin, co jest ewenementem w skali całego kosmosu. Nic więc dziwnego, że lalecznicy wysyłają misję, która ma zbadać Pierścień i dowiedzieć się, kto go zbudował. Jest to przemyślana i dopracowana koncepcja świata, która z każdą kolejną informacją nabierała w moich oczach coraz bardziej realnych kształtów. Choć dużo już zostało odkryte, to jeszcze więcej czeka na odkrycie. 

W misji zwiadowczej bierze udział czwórka bohaterów: Louis Wu, Teela Brown, Mówiący-do-Zwierząt oraz Nessus. Louis Wu ma dwieście lat, jest zwyczajnym i znudzonym życiem człowiekiem, który pewnego dnia spotyka w dość niecodziennych okolicznościach lalecznika i zostaje zwerbowany do załogi, która ma zbadać Pierścień. Teela Brown jest kobietą, która ma niezwykłe szczęście - nigdy nie została skrzywdzona, ani nic złego jej się nigdy nie stało. I z tego właśnie powodu zostaje kolejnym członkiem załogi. Mówiący-do-Zwierząt należy do razy kzinów i przypomina z wyglądu tygrysa. Jest młodszym dyplomatą, który został specjalnie przeszkolony, aby radzić sobie z innymi gatunkami bez ich zabijania. Wyprawa jest dla niego okazją do zdobycia statku z napędem nadprzestrzennym, dzięki któremu jego lud wygra w końcu wojnę z ludźmi. Natomiast Nessus jest lalecznik i bodaj najbardziej niezwykłą postacią w książce - posiada trzy nogi zakończone kopytami oraz dwie głowy. W opinii swoich pobratymców jest uważany za szalonego, ponieważ wykazuje się nieco większą odwagę niż inni i jest gotowy wyruszyć w podróż do Pierścienia, żeby go zbadać. Czwórka bohaterów ze skrajnie różnymi charakterami i osobowościami, których zachowania są niekiedy przedziwne i absurdalne, ale dzięki temu nie sposób się nudzić. Czekam z niecierpliwością na ich dalsze przygody! 

Pierścień jest pierwszym tomem cyklu science fiction o ogromnym świecie, który ma kształt pierścienia obracającego się wokół słońca. Po blisko 50 latach książka wciąż potrafi zainteresować - pełno w niej przygód, humoru i ciekawych przemyśleń. 

Ocena: 8/10

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka!

Tytuł: Pierścień
Autor: Larry Niven
Tłumaczenie: Arkadiusz Nakoniecznik
Cykl: Pierścień
Tom cyklu: 1
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 16.04.2019
Liczba stron: 426
ISBN:9788381165396

12 komentarzy:

  1. Czekam na razie na swój egzemplarz - co prawda z sci-fi żyję trochę jak pies z kotem, ale liczę, że wreszcie się przełamię ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. O to wygląda na coś całkiem ciekawego, może warto przeczytać. Nie zawsze stare SF nadaje się do czytania, czasem bardzo brzydko się starzeje. Co dziwne, nigdy o tej książce nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj akurat Pierścień wciąż czyta się naprawdę dobrze :)

      Usuń
  3. Zapisuję tytuł na listę. Obiecałam sobie, że będę poznawać więcej klasycznej literatury, więc i po science fiction muszę sięgnąć. Zaintrygował mnie pomysł z pierścieniem, a i wzmianka o przygodach bohaterów zachęca do lektury :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest to bardzo ciekawa powieść i jedna z ciekawszych koncepcji świata w książkach s-f :)

      Usuń
  4. Gdzieś mi umknęła ta książka, a to mój "kawałek podłogi". ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno Ci się spodoba - lekkie, przygodowe s-f :)

      Usuń
  5. Jestem szczerze zainteresowany tym co ostatnio robi Zysk. Otwierają naprawdę sporo frontów. Ciekawe czy mają na to jakiś plan czy po prostu zobaczą co się opłaca a resztę porzucą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że tak będą dalej robić i wznawiać wiele fajnych cykli jak Koło czasu, czy Pierścień :)

      Usuń
    2. Ja też mam taką nadzieję ale chodzi mi o to ile z tego dobije do ostatniego tomu. Samo Koło czasu to spore przedsięwzięcie, Świat Pierścienia ma 5 tomów a teraz jeszcze zapowiedzieli Kulturę Banksa czyli cykl na 10 tomów. Oprócz tego mają jeszcze mniejsze projekty. Jasne, kibicuję im, nawet pierwsze Koło kupiłem ale, szczerze mówiąc, wolę mniej cykli wydanych w całości niż wiele rozpoczętych i porzuconych albo rozciągniętych na wiele lat.

      Usuń
    3. Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że sprzedaż i zainteresowanie będą dobre, bo to od tego dużo zależy. Nowe wydanie Oka Świata jest świetne, więc z chęcią zobaczę u siebie na półce cały cykl Koło Czasu w nowej wersji. Aczkolwiek drugi tom pojawi się dopiero po wakacjach, z tego co mówili mi ludzie z Zysku na Pyrkonie, więc pewnie kilka lat poczekamy na wszystkie tomy :)

      Usuń

Dodając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych zgodnie z Polityką Prywatności bloga.