sobota, 3 października 2020

Podsumowanie września 2020

Skarpetki Adventure Balloon od Many Mornings

Jesień już w pełni, szczególnie ostatnie kilka dni było w Poznaniu chłodno i deszczowo, czas więc podsumować miniony miesiąc. We wrześniu przeczytałem tylko 5 książek, ale wysłuchałem za to jednego dość długiego audiobooka. 

Przeczytane we wrześniu:

Słowa Światłości - Brandon Sanderson - 10/10

Poznaj swoje hormony - Catherine Whitlock, Nicola Temple - 8/10

Paradoks - Artur Urbanowicz - 9/10

My - Jewgienij Zamiatin - 8/10

Wysłuchane audiobooki we wrześniu:

Pierwszych piętnaście żywotów Harry'ego Augusta - Claire North - 9/10

Lektury we wrześniu dopisały i każdą z nich bardzo dobrze wspominam. Bardzo się cieszę, że znalazłem czas i przeczytałem jeszcze raz Słowa Światłości. Uwielbiam świat wykreowany przez Sandersona, więc już się nie mogę doczekać aż zabiorę się za Dawcę Przysięgi, który wylądował na stosiku do przeczytania. Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie książka Pierwszych piętnaście żywotów Harry'ego Augusta, autorstwa Claire North. Z wielką przyjemnością wysłuchałem tej powieści w formie audiobooka i gorąco Wam polecam ten tytuł. Wśród przeczytanych książek pojawił się również kolejny tytuł z serii Wehikuł czasu, czyli My Jewgienija Zamiatina. Trudna w odbiorze i interpretacji książka, ale jeśli znacie Rok 1984, czy Nowy wspaniały świat, to koniecznie musicie poznać również ten tytuł. 

Być może tego nie było widać, ale we wrześniu troszkę odpuściłem sobie z czytaniem, ponieważ czułem, że tego potrzebuję. Była to bardzo dobra decyzja i na pewno w październiku w dalszym ciągu recenzje będą ukazywać się mniej regularnie.  Oczywiście na pewno się zdarzy, że posty będą co kilka dni, ale nie będzie to już tak częste. Wiąże się to z tym, że coraz częściej chcę czytać coś z własnej półki, bez presji czasu, bez deadline'u, że trzeba szybko przeczytać i zrecenzować.

Pod względem zdobyczy, wrzesień okazał się być całkiem bogaty. Od Księgarni Gandalf otrzymałem Ognisty deszcz, od wydawnictwa Vesper Paradoks, od Rebisu My, a od Insignisu Poznaj swoje hormony. Cyberpunk: Odrodzenie wygrałem w konkursie organizowanym przez Agnieszkę z bloga Książka od kuchni. Pozostałe tytuły, czyli Najlepsze opowiadania, Imperium chmur oraz Aliens vs Predator to moje własne zakupy. 

Do książkowej sesji posłużyły skarpetki The Traveler od Many Mornings

A jak Wam minął wrzesień?

6 komentarzy:

  1. Super, że książki we wrześniu trafiły w Twoje gusta! "Pierwszych piętnaście" i "Słowa światłości" mnie również zachwyciły :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny wynik!
    Po "Paradoks" i "Słowa światłości" mam nadzieję kiedyś sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak przeczytałeś ponownie "Słowa Światłości", to miesiąc musiał być udany. ;) :D
    Dobrej zabawy z Dawcą Przysięgi życzę. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem ciekawa książki Poznaj swoje hormony. Czytałam bakterie i buły super!

    OdpowiedzUsuń

Dodając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych zgodnie z Polityką Prywatności bloga.