wtorek, 6 października 2020

Dunkel - Jakub Bielawski

Ćma była bardzo dobrym i ciekawym debiutem powieściowym Jakuba Bielawskiego. Dlatego z wielką przyjemnością sięgnąłem po drugą książkę autora, czyli Dunkela. Tym razem była to zdecydowanie trudniejsza lektura. 

Mam na imię Dunkel. Jestem Dunkel. Posłuchaj mojej opowieści. Nie będzie łatwo, nie będzie przyjemnie. Zabiorę cię tam dokąd nie chcesz iść. Nie chcesz, ale i tak pójdziesz. Wiesz, że musisz. Słuchasz? Słuchaj. Jestem Dunkel, jestem ciemnością, twoją ciemnością. Poznasz mnie, a potem poznasz siebie. Chodź i słuchaj. Zabiorę cię na Dolny Śląsk, nach Niederschlesien cię zabiorę, do roku 1945. Zobaczysz jak to wszystko się skończyło, zobaczysz jak to wszystko się zacznie. Poznasz ich, poznasz ich wszystkich. Poznasz Franię i Franciszka, Kazię i Władka. Poznasz i już nigdy nie zapomnisz. Chodź ze mną. Będzie ciemno, chwyć mnie za rękę i chodź. Zobacz mnie w swoim lustrze.

Dunkel jest powieścią trudną i ciężką pod względem treści, jak i znaczeń. Składa się na to kilka kwestii. Pierwszą z nich jest zastosowana narracja pierwszoosobowa, która od samego początku zwraca na siebie uwagę. Narrator, czyli tytułowy Dunkel opowiada historię czytelnikowi i często wraca się do niego, przez co opowieść jest jeszcze bardziej osobista i tym samym mocniej oddziałuje na wyobraźnię. Kolejną kwestią jest język używany przez bohatera. Jest on bardzo niezwykły i trudno jest mi go opisać, aby w pełni oddać, jakie zrobił na mnie wrażenie. Z jednej strony Dunkel używa prostych słów i powtórzeń, a jednocześnie używa pięknego słownictwa, wyszukanych metafor i ciekawych opisów. Nie jest to jednak zabieg przypadkowy, lecz pozwolił on Bielawskiemu na stworzenie znakomitej i magicznej historii z pogranicza mrocznego snu i jawy, w której wszystko jest skąpane w ciemności. 

Kim jest tytułowy Dunkel dowiadujemy się dość szybko, więc nie zdradzę zbyt wiele pisząc, że jest to ciemność, mrok istniejący w ludziach, który zostaje spersonifikowany w powieści. Staje się świadomym i inteligentnym bytem, który snuje skomplikowane i interesujące przemyślenia na temat własnej osoby, ludzi, świata, historii i wielu innych kwestii. Wszystko obraca się wokół ciemności mieszkającej w sercach ludzi, głównie czwórki bohaterów, których losami interesuje się Dunkel. Czasy, w których żyć ludziom tuż po zakończeniu II wojny światowej są mroczne i jedynie silni oraz pozbawieni emocji ludzie są w stanie je przetrwać. Realia i atmosfera roku 1945 została znakomicie oddana w powieści poprzez szereg odcieni ciemności, plastyczne opisy oraz myśli i uczucia bohaterów. Jesteśmy wręcz w stanie poczuć, jakbyśmy byli tam razem z bohaterami i próbowali się odnaleźć w nowej i trudnej rzeczywistości powojennej.

Dunkel to powieść trudna i wymagająca, która nie pozostawia czytelnika obojętnym. Język, jak i sposób opowiadania historii przez Bielawskiego jest niezwykły i dawno nie czytałem tak dobrze i ciekawie napisanej powieści. Polecam!

Ocena: 8/10

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Vesper!
Tytuł: Dunkel
Autor: Jakub Bielawski
Wydawnictwo: Vesper
Data wydania: 30.09.2020
Liczba stron: 344
ISBN:  9788377313572

2 komentarze:

  1. NIe boję sie pwieśći trudnych, ciemnych. Ta moze mi sie spodobac

    OdpowiedzUsuń
  2. Może właśnie fakt, że to zupełnie inna powieść, trudniejsza, bardziej wymagająca od czytelnika, jest tak unikatowa.

    OdpowiedzUsuń

Dodając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych zgodnie z Polityką Prywatności bloga.