Seria o Potworze z Bagien została zapoczątkowana w 1972 roku przez Lena Weina i Berniego Wrightsona. Opowiada o naukowcu Alecu Hollandzie i jego żonie Lindzie, którzy w Luizjanie wspólnie pracowali nad wspomagającą wzrost roślin formułą „biowzmacniającą”. Pewnego dnia wydarzył się okropny wypadek - wybuchła bomba, a przesiąknięte chemikaliami ubranie Aleca stanęło w ogniu. Mężczyzna, próbując się ratować, zdołał dobiec na pobliskie bagna i zanurzyć się w mętnej wodzie. Zapoczątkowało to przemianę człowieka w bagienną istotę, która zaczęła walczyć w obronie swojego nowego świata. Z czasem seria zaczęła stracić na popularności i pisania nowych scenariuszy podjął się Alan Moore. Dzięki niemy Saga o Potworze z Bagien zyskała nową jakość, a krytycy i czytelnicy uznali ją za jedno z najlepszych dzieł komiksowych końca wieku.
Na samym początku mamy wstęp przybliżający genezę powstania komiksu o tytułowym Potworze z Bagien i jak sama postać została wymyślona. Dzięki niemu dowiedziałem się wielu nowych rzeczy, ale jednocześnie bardzo się zdziwiłem, że w pierwszym tomie Sagi o Potworze z Bagien mamy zeszyty dopiero od 21 numeru, a nie od pierwszego. Nie byłem zatem pewny, czy na pewno zrozumiem przedstawione tutaj historie, nie znając tych wcześniejszych. Okazało się jednak, że moje obawy były zupełnie bezpodstawne. Już bowiem w drugim zeszycie, czyli tak naprawdę w 22, Alan Moore przedstawia dokładną genezę powstania Potwora z Bagien, a w kolejnych mamy okazję coraz lepiej poznać głównego bohatera i nie tylko.
W Sadze o Potworze z Bagien jest stosunkowo dużo tekstu (nie licząc dialogów) w porównaniu do tych komiksów, które do tej pory czytałem. Ma to jednak swój cel i nie jest przypadkowe. Tworzy to bardzo unikalny i ciekawy styl narracji, dzięki któremu dowiadujemy się wielu informacji o postaciach, ich uczuciach i ogólnej atmosferze. W dużej mierze są to myśli bohaterów przeżywających dylematy i rozterki, które zostały napisane bardzo ciekawym, często poetyckim językiem, co nadaje całemu komiksowi niezwykłego charakteru. Dopełnieniem jest strona wizualna i świetne rysunki Stephena Bissette’a, Johna Totlebena, Dana Day'a i innych. Pomimo upływu wielu lat wciąż robią duże wrażenie.
Tytułowy bohater jest to postać złożona, która miewa rozterki, szuka własnego miejsca na świecie, a jednocześnie jest gotowa ratować swoich przyjaciół z narażeniem własnego życia. Nie jest to bezrozumny potwór, lecz czująca, myśląca i inteligentna istota, która próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Jest bardziej ludzki niż niejeden człowiek i nie sposób go nie polubić i nie śledzić z uwagą kolejnych jego przygód. Ponadto, w komiksie znajdziemy także rozważania dotyczące człowieczeństwa oraz tego, co je wyznacza, jak również dotyczące ekologii, degradacji środowiska i wpływu człowieka na przyrodę. Tematyka jakże aktualne w obecnych czasach i co ważne, Alan Moore nie narzuca niczego czytelnikowi, lecz skłania go do własnych przemyśleń.
Pierwszy tom Sagi o Potworze z Bagien jest znakomitym komiksem, który czytałem z prawdziwą przyjemnością. Pomimo że Alan Moore zaczął pisać scenariusz dopiero od 21 zeszytu, to wcale nie trzeba znać poprzednich, ponieważ autor stopniowo wszystko wyjaśnia. Polecam!
Ocena: 9/10
Tytuł: Saga o Potworze z Bagien, tom pierwszy
Scenariusz: Alan Moore
Rysunki: Stephen Bissette, John Totleben, Dan Day, Rick Veitch,Shawn McManus, Alfredo Alcala, Ron Randal, Bernie Wrightson
Kolory: Tatjana Wood
Tłumaczenie: Jacek Drewnowski
Cykl: Saga o Potworze z Bagien
Tom: 1-2
Scenariusz: Alan Moore
Rysunki: Stephen Bissette, John Totleben, Dan Day, Rick Veitch,Shawn McManus, Alfredo Alcala, Ron Randal, Bernie Wrightson
Kolory: Tatjana Wood
Tłumaczenie: Jacek Drewnowski
Cykl: Saga o Potworze z Bagien
Tom: 1-2
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 18.04.2018
Data wydania: 18.04.2018
Liczba stron: 432
ISBN: 9788328134164
Fanką komiksow moze nie jestem, ale ten tytuł kojarzę
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu pojawił się serial o Potworze z Bagien na HBO :)
Usuń