wtorek, 31 marca 2020

Nasza planeta - Alastair Fothergill, Keith Scholey

Serial Nasza planeta, który można zobaczyć na Netflixie, już od pierwszego odcinka ogromnie mnie oczarował - w dużej mierze pięknymi ujęciami, ale również podjęciem dyskusji nad zmianami klimatycznymi. Jego uzupełnieniem jest album o tym samym tytule, autorstwa Alastaira Fothergilla i Keith Scholey. 

Książka przybliża czytelnikowi rzadko spotykane gatunki zwierząt, a także słabo poznane dotychczas rejony Ziemi – od głębin oceanów, przez nieprzebyte tropikalne lasy deszczowe, aż po wieczną zmarzlinę. Pokazuje najbardziej spektakularne widoki na Ziemi i opisuje wpływ człowieka na ekosystemy planety – od migracji antylop gnu w Afryce po kolonie pingwinów na Antarktydzie.

Sięgając po album Nasza planeta byłem bardzo ciekawy, czy nie będzie on po prostu powieleniem informacji zawartych w serialu. Owszem, Keith Scholey oraz Alastair Fothergill przedstawiają podobne rzeczy, ale często szerzej opisują dany gatunek, ekosystem, jak również pokazują rzeczy, których w serialu nie było lub była o nich tylko krótka wzmianka. Informacje przekazywane są w sposób rzetelny i przystępny, dzięki czemu każdy będzie mógł czerpać przyjemność z lektury Naszej planety. Co więcej, wiele z fotografii, które znalazły się w albumie, nie znajdziemy w serialu. To wszystko sprawia, że książka stanowi bardzo ciekawe i dobre uzupełnienie dokumentu przyrodniczego dostępnego na Netflixie. Przy okazji album jest bardzo ładnie wydany w twardej oprawie z błyszczącym papierem w środku, na którym zdjęcia wyglądają znakomicie.


Album Nasza planeta zawiera osiem rozdziałów, które tematycznie odpowiadają poszczególnym odcinkom serialu oraz Epilog. Każdy z nich opisuje różnorodność danego ekosystemu, niezwykłe zwierzęta, które go zamieszkują, ale również jak zmieniło się dane środowisko w wyniku działalności człowieka oraz jak zaczynamy o nie dbać. Autorom udało się zachować odpowiednie proporcje pomiędzy tymi poszczególnymi elementami, choć ogólnie album ma dość pesymistyczny wydźwięk. Fothergill i Scholey nie próbują przekonać czytelnika do zainteresowania się klimatem, ale pokazują mu skutki wielu działań człowieka i sam ma zdecydować, czy coś w tej sprawie zrobi. Często bowiem od naszych codziennych wyborów i zachowań zależy to jak będzie zmieniał się klimat i  środowisko. Dlatego serial, jak i książka są niezwykle ważnym i potrzebnym głosem w dyskusji na temat konieczności podjęcia działań na rzecz ochrony Ziemi.


Nie da się ukryć, że wiele gatunków niemalże wyginęło lub wyginie w najbliższych latach, jeśli nic się nie zmieni w naszym myśleniu o środowisku. Wiele cennych ekosystemów jest niszczonych bez zastanowienia się nad skutkami, które są widoczne często dopiero po wielu latach. Jednak dzięki działalności wielu organizacji i państw, obszary chronione wciąż się powiększają, odbudowują się populacje wielu gatunków, a niegdyś niemalże wymarłe ekosystemy odżywają na nowo. Wymarłe pustkowia obecnie tętnią życiem i przynoszą większe korzyści niż kiedyś. Człowiek jak najbardziej może żyć w zgodzie z przyrodą, zachowując jej różnorodność, sam na tym zyskując, ale trzeba choć na chwilę przestać myśleć tylko o zyskach. 


Nasza planeta (zobacz) jest albumem, który towarzyszy emisji serialu, o tym samym tytule, na platformie Netflix. Nie jest to bynajmniej powielenie rzeczy, które możemy zobaczyć w tym dokumencie przyrodniczym, ale jego bardzo dobre uzupełnienie. Książka pokazuje niezwykłe piękno naszej planety, ale również jest ważnym głosem o konieczności podjęcia działań na rzecz ochrony środowiska naturalnego.Polecam!

Ocena: 10/10

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję księgarni Inverso.pl



Tytuł: Nasza planeta
Autorzy: Alastair Fothergill, Keith Scholey
Tłumaczenie: Magdalena Hermanowska
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 15.10.2019
Liczba stron: 320
ISBN: 9788380625471

8 komentarzy:

  1. Przepiękne! Jak będzie większy zasób gotówki na szaleństwa to z pewnością kupię. Muszę to mieć. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No, jestem pod wrażeniem ;) O ile może z oglądaniem serialu się powstrzymam, to podobnie jak Kamil - muszę sobie to sprawić. Warto wesprzeć takich twórców.

    OdpowiedzUsuń
  3. Maaaaarzy mi się ta książka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękna książka dla wzrokowców!

    OdpowiedzUsuń

Dodając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych zgodnie z Polityką Prywatności bloga.