poniedziałek, 3 grudnia 2018

Podsumowanie listopada 2018

Listopad był dla mnie miesiącem niesamowicie intensywnym, ale powoli wracam do "normalności" pod względem przeczytanych książek, z czego bardzo się cieszę. Udało mi się przeczytać  7 książek - blisko 3 tysiące stron. 

Przeczytane w listopadzie:
1. Holocaust F - Cezary Zbierzchowski 8/10
2. Królowie Wyldu - Nicholas Eames 7/10
3. Kelner - Przemysław Garczyński 6/10
5. Zawiść - John Gwynne 8/10
6. Kosmiczne zachwyty - Neil deGrasse Tyson 8/10
7. Każde martwe marzenie - Robert M. Wegner - recenzja wkrótce

Jedną z ciekawszych książek listopada był Złoty Atlas, który okazał się być kolejną świetnie wydaną książką przez Wydawnictwo Rebis z mnóstwem kolorowych map, przy której spędziłem wiele godzin. Niemniej ciekawy były Kosmiczne zachwyty Tysona. Ostatnio zauważyłem, że coraz bardziej lubię czytać książki popularnonaukowe i w grudniu na pewno dwie takie chcę przeczytać. Nic jednak nie przyćmi książki, na którą czekałem od dawna czyli Każdego martwego marzenia. Już niedługo moja opinie pojawi się na blogu, ale już teraz mogę Wam napisać, że jest to świetna książka i nie pozostaje nic innego jak czekać na kolejne tomy - rozmach uniwersum Wegnera robi wrażenie! 

Pod względem zdobyczy, to jest ich wyjątkowo bardzo dużo, dlatego podzieliłem je na dwa stosiki. Zacznę od tych otrzymanych od wydawnictw. Od wydawnictwa Insignis otrzymałem Atlas odkrywców, Początki (prawie) wszystkiego oraz Kosmiczne zachwyty, Od MAGa Zawiść i Męstwo, od Rebisu Złoty Atlas, od Zysk i S-ka Letnią noc, Bitwy w świecie Tolkiena, Króla Artura i Rycerzy Okrągłego Stołu oraz Ogień i krew, a od Thomasa Arnolda/Vectry Legendy Archeonu, których jestem patronem. Dziękuję bardzo za wszystkie jedenaście książek! Część z nich już przeczytana, ale pozostałe czekają w kolejce. Wiecie zatem recenzji jakich książek możecie się spodziewać w grudniu :)
Drugi stosik prezentuje moje własne zakupy. W upiornym laboratorium, Wracać wciąż do domu, Miasto w morzu, Nemezis, Wzlot i upadek D.O.D.O., Kroniki Marsjańskie, to kolejne tomy serii, które mam na półce lub tytuły ulubionych autorów zakupione w różnych księgarniach, choć większość na Aros.pl. Natomiast Nędzników planowałem już od dawna kupić, więc tym razem trafiły do mojego koszyka, podobnie jak pięknie wydany Moby Dick w dwóch tomach. 

Jak Wam minął listopad? Dajcie znać i zaczytanego grudnia!

5 komentarzy:

  1. Nabytki świetne. :D
    No i ta "normalność" ;) U mnie również ustabilizowała się w ostatnich miesiącach, tyle że na 12 książkach. :D

    Zaczytanego grudnia! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! :) Chciałbym mieć taką "normalność" jak Ty - wtedy zapasy z biblioteczki zaczęłyby w końcu topnieć, a nie ciągle rosnąć :)
      Dzięki i wzajemnie!

      Usuń
    2. Zapewniam Cię, że to wcale by nie "stopiło zapasów". Bo norma "półkowników" musi być utrzymana. ;)

      Usuń
  2. Ładnie Ci nowych cegieł przybyło. :D Będzie co czytać, ale też kombinować, żeby to wszystko pomieścić. :) W każdym razie gratuluję udanego miesiąca i zarąbistego grudnia życzę. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) To właśnie zamierzam robić w święta i spróbować może odchudzić regał z kilkunastu pozycji, ale może być ciężko :)
      Dzięki i wzajemnie :)

      Usuń

Dodając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych zgodnie z Polityką Prywatności bloga.