niedziela, 3 lipca 2022

Podsumowanie czerwca 2022

Czerwiec spędziłem bardzo aktywnie i dużo się działo w moim życiu. Nie inaczej będzie w nadchodzących miesiącach. Z tego właśnie względu w czerwcu przeczytałem tylko te kilka poniższych tytułów:

  1. Hokus-pokus - Kurt Vonnegut - 8/10
  2. Gwiazdy jak pył - Isaac Asimov - 8/10
  3. Mitologia indyjska - Anna Kryśkow - 7/10
  4. Prądy przestrzeni - Isaac Asimov - 8/10
  5. Radio wolne Albemuth - Philip K. Dick - 8/10

W czerwcu miałem okazję przeczytać kolejną powieść Vonneguta, Dicka, czy dwa tomy Imperium Galaktycznego Asimova. Wydawnictwo Bosz wydało kolejną interesującą książkę, a mianowicie Mitologię indyjską. Jak zaznaczałem w recenzji, jest to ciekawy tytuł, szczególnie jeżeli chcemy poznać podstawy, ale rysunki zdecydowanie mogłyby być lepsze. Nie do końca odzwierciedlały kulturę i wierzenia Indii. W czerwcu, po dłuższej przerwie odbył się Pyrkon i spędziłem go bardzo aktywnie, praktycznie od rana do wieczora we wszystkie trzy dni. Na moich mediach społecznościowych dodałem krótką relację, a poniżej możecie zobaczyć moje wszystkie zdobycze. 

W czerwcu pod względem zdobyczy nastąpiło istne szaleństwo. Od Taniej Książki otrzymałem Mitologię indyjską oraz Dzieci nocy, od Zysk i S-ka Ścieżkę sztyletów, a od Rebisu Gwiazdy jak pył, Prądy przestrzeni, Radio wolne Albemuth oraz Czas jest najprostszą rzeczą. Po wieści o wydaniu po polsku Historii Śródziemia, postanowiłem zakupić 7 książek Tolkiena od wydawnictwa Zysk i S-ka, żeby mieć większość w jednolitym wydaniu. Czekam jeszcze na dodruk Listów, żeby być na bieżąco. Na pewno zostawię na półce Władcę Pierścieni i Hobbita w tłumaczeniu Marii Skibniewskiej. Przyszła też do mnie paczka z księgarni wydawnictwa Mag z trzema pozostałymi horrorami z ich nowej serii. Jako chemik musiałem zaopatrzyć się w najnowszy tytuł z serii Zrozum, czyli Roztwory i spółka. Świat według chemików. Na Pyrkonie natomiast kupiłem nowe wydanie Terroru, które ma przepiękną grafikę na okładce, wcześniej miałem ten tytuł, ale z okładką serialową, która nie do końca do mnie przemawiała. Wśród zdobyczy pojawiła się również pozycja dość niezwykła jak na mnie, a mianowicie Nowoczesny haft, która pokazuje krok po kroku różne techniki haftowania. 


Zaczytanego lipca i udanych wakacyjnych urlopów!

2 komentarze:

  1. Szaleństwo zdobyczowe, to mało powiedziane. 😂
    No i w takich miesiącach jak czerwiec, trochę żałuję, że nie mieszkam w PL. Może łatwiej byłoby mi się wyrwać na Pyrkon. ;)

    Pięknego i zaczytanego lipca! :)

    OdpowiedzUsuń

Dodając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych zgodnie z Polityką Prywatności bloga.