Podróże w kosmos okazują się zbyt niebezpieczne i kosztowne, więc ludzkość musi z nich zrezygnować. Znajduje jednak lepszy sposób na wyprawy do odległych planet. Wszechmocna pozarządowa korporacja Fishhook, monopolista w branży eksploracji kosmosu, korzysta z usług „pariasów” – ludzi o zdolnościach telepatycznych, których umysły w kontrolowanych warunkach przemierząją cały wszechświat. Podczas jednej z rutynowych misji Shepherd Blaine, lojalny pracownik Fishhooka, napotyka niezwykłą istotę i wymienia z nią świadomość. Zyskuje potężne moce, ale Fishhook zgodnie ze swoimi procedurami zamierza go pojmać i wyeliminować. Blaine musi porzucić dotychczasowe życie i szukać bezpiecznego schronienia w szerokim świecie, ścigany i prześladowany tak przez korporacyjnych zabójców, jak i zabobonnych zwykłych ludzi lękających się telepatów…
Czas jest najprostszą rzeczą to krótka, licząca niecałe 300 stron książka. W środku znajdziemy wartką akcję i wiele ponadczasowych rozważań. Simak napisał swoją powieść prostym i niezbyt skomplikowanym językiem oraz z dużą ilością dialogów, dzięki czemu czyta się ją szybko i przyjemnie. W ten sposób możemy skupić się na przygodach bohaterów i tematach, jakie autor porusza, i które leżą mu na sercu. Nie jest to książka idealna, wiele rzeczy zdążyło się zestarzeć, a większość z poruszanych tutaj tematów było później wykorzystywanych przez dziesiątki pisarzy. Niemniej jednak powieść Simaka ma coś w sobie i mam nadzieję, że ukażą się jeszcze inne tytuły tego autora w serii Wehikuł czasu.
Jak się łatwo domyślić po tytule książki, jednym z głównych tematów powieści będzie czas, choć nie tylko. W powieści autor snuje również rozważania nad dobrem i złem, a także nad nietolerancją, nienawiścią oraz człowieczeństwem. Równie ważny jest tutaj wątek zdolności parapsychicznych ludzi, czyli telekinezy, telepatii i jasnowidzenia, dzięki którym korporacja Fishhook może w pewien sposób eksplorować kosmos i zdobywać cenne surowce, lekarstwa, czy opracowywać nowe technologie. Jednocześnie te zdolności są powodem rodzącego się konfliktu między pariasami, a normalnymi ludźmi, wracają stare zabobony, uprzedzenia i nietolerancja. Wydawać by się mogło, że tego typu zachowania to już dawno historia, ale ostatnich kilka lat dobitnie pokazuje, że nie wyciągamy wniosków z przeszłości. Bardzo łatwo oceniamy innych i często nie potrafimy wykazać się niewielką nawet chęcią zrozumienia przekonań drugiej osoby, co nieuchronnie prowadzi do konfliktów, nienawiści i nietolerancji. I to właśnie przed tym przestrzega nas Simak.
Czas jest najprostszą rzeczą to krótka i lekka książka, która pokazuje do czego prowadzi nietolerancja, uprzedzenia i brak zrozumienia innych osób.
Ocena: 7/10
Czas jest najprostszą rzeczą do kupienia na Bonito.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dodając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych zgodnie z Polityką Prywatności bloga.