poniedziałek, 1 lipca 2019

Podsumowanie czerwca 2019


Maj był chłodny i deszczowy, za to czerwiec nadzwyczaj upalny i burzowy. Sam już nie wiem, którą pogodę bardziej lubię - mam nadzieję, że pogoda w lipcu będzie gdzieś pomiędzy. Pod względem przeczytanych książek i zdobyczy, to czerwiec był bardzo udany. Przeczytałem w sumie 6 książek oraz jeden komiks, co daje łącznie nieco ponad 3 tysiące stron.

Przeczytane w czerwcu:
  1. Era supernowej - Cixin Liu - 8/10
  2. Świat miniony - Tom Sweterlitsch - 8/10
  3. Siły Rynku - Richard Morgan - 7/10
  4. Wiedźmin. Dzieci lisicy - Paul Tobin, Joe Querio - 8/10
  5. Opowieść o początku. Wielka historia wszystkiego - David Christian - 9/10
  6. Hiob. Komedia sprawiedliwości - Robert A. Heinlein - 7/10
  7. Czerwony śnieg - Ian R. MacLeod - recenzja wkrótce

Lektury w czerwcu zdecydowanie dopisały, a ich tematyka była bardzo różnorodna. Najciekawszą lekturą okazała się Opowieść o początku - książka popularnonaukowa, która w formie w powieści pokazuje historię od Wielkiego Wybuchu aż do czasów współczesnych. Wśród przeczytanych książek, pojawił się znów komiks i coraz bardziej zaczynam się "wkręcać" w ich czytanie, więc na pewno pojawi się ich więcej na blogu. Na dniach mam zamiar przeczytać Klątwę kruków, czyli trzeci tom komiksu o Wiedźminie. Ostatnio zacząłem grać we Frostpunk. Celem gracza jest wybudowanie ostatniego miasta na Ziemi skutej lodem, opieka nad społeczeństwem i przetrwanie kolejnych mrozów. Nie jest to wcale łatwe, wymaga wielu dramatycznych decyzji, kto ma przeżyć i czy ratować kolejnych uciekinierów. Uwaga - wciąga niesamowicie!

W kwestii zdobyczy, to w czerwcu również się ich troszkę nazbierało. Od Rebisu otrzymałem Hiob. Komedia sprawiedliwości, a od Vesperu Adwokata diabła. Bardzo za nie dziękuję! Zrobiłem znów dość niespodziewanie duże zakupy i to w kilku księgarniach, choć nie obyło się bez przygód. Z okazji moich urodzin złożyłem z żoną zamówienie na Sagę o Potworze z Bagien, tom 1 oraz Po piśmie na livro.pl. Paczka przyszła nieuszkodzona i została całkiem szybko wysłana, ale po otworzeniu okazało się, że komiks posiada brzydko zgnieciony grzbiet na dole, a książka Dukaja ma niedocięte strony. Udało mi się jednak oba tytuły reklamować - dostałem zwrot pieniędzy za całe zamówienie z kosztem wysyłki oraz dodatkowo zwrócono mi koszt odesłania obu pozycji, więc duży plus dla Livro. Nie było jednak możliwości wymiany na towar pełnowartościowy, co mnie mocno zdziwiło, ponieważ obie książki na stronie księgarni są wciąż dostępne... Dlatego zamówiłem obie książki na niezawodnym swiatksiazki.pl, razem z Zastrzelić, zadźgać i otruć, Śmiercią Królów i Życiem średniowiecznej kobiety.  

Druga część moich zakupów, to Uczta Wyobraźni. Większość z nich zamówiłem na bonito.pl na promocji -38% na książki Wydawnictwa Mag. Również w tym przypadku nie obyło się bez niespodzianek. Według informacji na stronie księgarni książki z mojego zamówienia były dostępne i to w kilkunastu egzemplarzach lub więcej, a książki do odbioru miały być do dwóch dni. Ostatecznie jednak czas realizacji zamówień znacząco się wydłużył, a jednej pozycji już nie mieli i kupiłem ją za pośrednictwem Olxa. Kilka razy próbowałem wyjaśnić tę kwestię z księgarnią, ale nie otrzymałem żadnej konkretnej informacji, co jest dość średnią polityką i mnie osobiście zniechęciło do dalszych zakupów. 

A jak Wam minął czerwiec? Dajcie znać w komentarzach :)

19 komentarzy:

  1. Kurde, a Toruń wszystkie burze omijają. :D Jak się spojrzy na radary burzowe, to wszystko się przez Poznan przewala, leci na Bydgoszcz i albo leci lewą stroną Torunia, albo skręca na Toruń, ale się rozdwaja przed samym miastem... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poznań w dużej mierze też omijały, ale kilka się zdarzyło, choć bardziej bokiem przeszły ;)

      Usuń
  2. Czerwiec nieco kiepsko, ale z kilku ostatnich miesięcy, zrobiłem podsumowanie. W sumie tym wpisem, nieco mnie do niego popchnąłeś, bo zorientowałem się, jak dawno nie robiłem :P.
    https://naksiazkowymszlaku.blogspot.com/2019/07/raport-ksiazkowy-2.html

    OdpowiedzUsuń
  3. No to miałeś trochę perypetii przy tych zakupach. Ale najważniejsze, że jest już ok. Nabytki jak zwykle spoko. Ładny ten komiks z Wiedźmina, ale ja czekam na serial, nie mogę się doczekać. Widziałeś wczoraj foty, które pojawiły się na fejsie? Jak oceniasz? :)
    Ile i co CI jeszcze zostało z UW?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałem i jestem optymistycznie nastawiony. Mam nadzieję, że będzie dobrze, a niedługo wykupuję sobie abonament Netflixa i chyba HBO GO, bo nie mam w domu telewizora, a czasami brakuje, żeby coś obejrzeć, a nie wszystko jest dostępne online za darmo :)

      Wczoraj przyszła do mnie jedna - Wieki światła. Wczoraj i dzisiaj kupiłem jeszcze siedem, więc zostały cztery, ale jedna jest za 200, jedna ze stemplami bibliotecznymi, a dwóch nie ma na Allegro i OLX, więc będę szukał :)

      Usuń
    2. No, główna rola nawet spoko, bo prawdę mówiąc nie widziałem Supermana w tej roli. Ale to chyba najbardziej wyczekiwana przeze mnie produkcja w tym roku. Muszę niedługo domówić pierwszą powieść, bo na ten moment mam tylko opowiadania za sobą.

      WIeki światła to było moje pierwsze UW kupione i przeczytane. Całkiem spoko. Które cztery? Zgaduję, że Welin? I co jeszcze, Atlas, Accelerando?

      Usuń
    3. Tak Welin, i oprócz tego jeszcze Opowieści sieroty część 2, Dom burz i Smok Griaule :)

      Usuń
    4. A to tej reszty bym się nie spodziewał. Ale w sumie nie jestem już na bieżąco z UW jak kiedyś, i nie wiem, czego brakuje.

      Usuń
    5. Część tych najdroższych miałem już, albo udało mi się okazyjnie kupić i teraz został drogi Welin, a pozostałych trzech nie ma na Allegro :)

      Usuń
  4. Ale słabo, że bonito tak załatwiło sprawę z zamówieniem - ja z nimi nie miałam problemu nigdy, a podobną akcję odwalił mi świat książki. Sama nazbierałam już sporo UW i jeszcze jakieś pojedyncze tytuły mi zostały do skompletowania, a potem raczej na bieżąco będę sobie dokupowała ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też już kilka razy u nich zamawiałem i nigdy takiego problemu nie było. Dla mnie to troszkę dziwne sprzedawać coś i podawać, że do odbioru np. następnego dnia, a fizycznie nie mają jednak tego w magazynie i zamówienie jest w punkcie odbioru dopiero po 3-4 dniach. Ale najważniejsze, że zrealizowali i że udało się mi dostać dużo UW w dobrej cenie ;)

      Usuń
  5. U mnie czerwiec w większości upalnie, choć te dwa tygodnie, co spędziłam w Niemczech do nich nie należały. Za to przestawienie się z dnia na dzień z 20 stopni na 34-38 było dość problematyczne. ;)

    A z UW z bonito trochę słabo, ale jak ostatecznie UW w dobrej cenie to skarb - rozmawialiśmy o tym. :)

    Zaczytanego lipca! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz tak w Poznaniu jest 20 w dzień, 10 w nocy i poranki są dość chłodne, więc bluzy wróciły do łask :)

      Tak i skusiłem się, żeby kupić jak najszybciej w miarę przystępnie cenowo resztę UW i aktualnie brakuje mi już tylko czterech, jak przyjdą wszystkie, które zamówiłem :)

      Dzięki i wzajemnie!

      Usuń
    2. Tylko 4 :o No to poszalałeś. :D
      Ja dalej z 11 brakami. ;)

      Usuń
  6. Czcigodny gospodarzu, możesz usunąć te śmieci, którymi ktoś Ci zapaskudził bloga?

    OdpowiedzUsuń

Dodając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych zgodnie z Polityką Prywatności bloga.