sobota, 2 kwietnia 2022

Podsumowanie marca 2022

W końcu przyszła piękna wiosna, choć chwilami chodna, ale najważniejsze, że dni stają się coraz dłuższe. Od razu człowiek ma więcej sił i chęci na wszystko. W marcu przeczytałem w sumie 5 książek, 1 komiks oraz wysłuchałem dwóch audiobooków

Książki i komiksy:

  1. Pieśń miecza - Bernard Cornwell - 8/10
  2. Rzeźnia numer pięć, czyli krucjata dziecięca - Kurt Vonnegut, Ryan North - 8/10
  3. W Kalabrii - Peter S. Beagle - 8/10
  4. Ptaki, które zniknęły - Simon Imenez - 8/10
  5. Korona mieczy - Robert Jordan - 7/10
  6. Przypływy nocy - Steven Erikson - recenzja wkrótce
Audiobooki:
  1. Droga cienia - Brent Weeks - 21 godzin 22 minuty
  2. Kat Rzymu - Robert Fabbri - 14 godzin 10 minut
Wszystkie lektury w marcu będę dobrze wspominał. Poznałem dalsze losy Randa z cyklu Koło Czasu, jak również Uthreda z cyklu Wojny wikingów. Znalazłem również czas na 5 tom Malazańskiej Księgi Poległych. Wiele lat temu czytałem wszystkie 10 tomów i znam jak zakończy się ta historia, wiec teraz po latach zwracam uwagę na drobne szczegóły i jestem pod wrażeniem jak rozbudowana jest to opowieść! W marcu przeczytałem również dwie krótkie książki z serii UW, czyli W Kalabrii i Ptaki, które zniknęły. Rzeźnia numer pięć w świetle ostatnich wydarzeń w Ukrainie zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Ważna książka i jej przesłanie, więc bardzo się cieszę, że dotrze ono do szerszego grona ludzi za sprawą komiksowej adaptacji. 

W marcu znów trafiło do mnie całkiem dużo książek i komiksów. Od księgarni Tania Książka otrzymałem Mądrość tłumu, W Kalabrii i Ptaki, które zniknęły, od wydawnictwa Zysk i S-ka Koronę mieczy, od Rebisu Rok 1984, a od Fabryki Słów Porzucone królestwo. Jeszcze raz bardzo dziękuję! Sam natomiast zaopatrzyłem się w komiksową adaptację Odysei, a także w J.R.R. Tolkien i jego światy, Skrzydlate opowieści i Dwunastu pacjentów
 

A jak Wam minął marzec? :) Zaczytanego kwietnia!

3 komentarze:

  1. Widzę, że miałeś całkiem dobry miesiąc jeżeli chodzi o książki. Większość z nich mam w planach - "W Kalabrii" już czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  2. A jak komiksowy Tolkien? Bo zastanawiałam się mocno nad tym, tylko czekam aż trochę cena spadnie 😋

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie komiks :) Książka, z wieloma zdjęciami i rysunkami, skąd Tolkien czerpał inspirację do Władcy Pierścieni.

      Usuń

Dodając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych zgodnie z Polityką Prywatności bloga.