czwartek, 31 grudnia 2020

Podsumowanie grudnia 2020

Skarpetki Warm Rudolph od Many Mornings

Dzisiaj ostatni dzień grudnia, czas więc go podsumować. W okresie świątecznym miałem kilka dni urlopu, którego bardzo potrzebowałem, co zaowocowało tym, że udało mi się całkiem dużo przeczytać i wysłuchać jednego audiobooka.

Przeczytane w grudniu:

  1. Władca much - William Golding - 8/10
  2. Biblioteka szaleńca. Największe kurioza wydawnicze - Edward Brooke-Hitching - 9/10
  3. Aliens - Black&White Classic Omnibus - 8/10
  4. Zemsta najlepiej smakuje na zimno - Joe Abercrombie - 8/10
  5. Trzynastka - Richard Morgan - 6/10
  6. Wojna Kalibana - James S.A. Corey - recenzja wkrótce
  7. Asteriks, tom 11-20
  8. Niezwyciężony - Rafał Mikołajczyk - recenzja wkrótce
Wysłuchane audiobooki:
Triumf chirurgów - Jürgen Thorwald  - 9/10

Kolejny, bardzo różnorodny miesiąc, w którym dominowały komiksy - jeden o Obcych, drugi o adaptacji powieści Stanisława Lema Niezwyciężony oraz 10 zeszytów przygód Asteriksa. Wśród przeczytanych książek znalazła się też klasyka literatury, czyli Władca much Goldinga - dobra książka, choć po tym co o niej słyszałem, sądziłem, że zrobi na mnie większe wrażenie. Po ponad dwóch latach powróciłem do cyklu The Expanse i chyba muszę szybciej sięgnąć po kolejne tomy, szczególnie po zakończeniu Wojny Kalibana. Pewnym rozczarowaniem natomiast była Trzynastka Morgana - dobry i ciekawy pomysł, ale jego realizacja była dość chaotyczna. 

Pod względem zdobyczy, to grudzień był zdecydowanie na bogato. W tym miesiącu otrzymałem tylko jeden egzemplarz do recenzji - Trzynastkę od księgarni Gandalf, za którą bardzo dziękuję! Rhythm of War i Niezwyciężonego znalazłem pod choinką, a Cudze słowa wygrałem w konkursie u Marty z bloga Na regale u Marty Mrowiec. To właśnie u niej zobaczyłem Baśnie Andersena, które są tak pięknie wydane, że postanowiłem się zaopatrzyć we własny egzemplarz, szczególnie, że nie mam w mojej domowej biblioteczce żadnej książki tego autora. W grudniu przyszło też moje zamówienie z księgarni Wydawnictwa Mag, z kilkoma tytułami, których premiera będzie w styczniu - Obcy w obcym kraju, Zdecydowani na walkę i Matka żelaznego smoka
Do książkowej sesji posłużyły skarpetki The Nutcracker oMany Mornings

W grudniu niesamowitą niespodziankę zrobiło mi Many Mornngs przysyłając kartkę świąteczną, z ręcznie wypisanymi życzeniami oraz pięć par skarpetek. Jeszcze raz bardzo dziękuję!


A jak Wam upłynął grudzień? Udało się Wam troszkę poczytać w święta? :)

Szczęśliwego Nowego Roku!

4 komentarze:

  1. Te Baśnie Andersena wyglądają pięknie. Nie zwróciłam na nie wcześniej uwagi. No i widać, że urlop Ci służy. ;)

    Cudownego i zaczytanego stycznia! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękne jest to wydanie, choć troszkę kosztowało :)

      Zaczytanego stycznia! :)

      Usuń
  2. Zacne zdobycze i praktycznie same dobre lektury. :) Oby 2021 rok był równie dobry czytelniczo jak ten mijający! :)

    OdpowiedzUsuń

Dodając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych zgodnie z Polityką Prywatności bloga.