środa, 23 grudnia 2020

Trzynastka - Richard Morgan

Trzynastka to już piąta książka Richarda Morgana, którą miałem okazję czytać. Jest to thriller osadzony w klimatach science fiction z wieloma ciekawymi pomysłami, ale chwilami bywa dość chaotyczny i przegadany. Niestety.

Za sto lat od dziś na Ziemi zapanowała stabilizacja – potęgi polityczne zdołały dojść do porozumienia, a na Marsie rozwija się wspomagana przez nanotechnologię kolonia. Jednak pełne napięcia lata drugiej połowy dwudziestego pierwszego wieku zostawiły po sobie ciężkie dziedzictwo genetyczne. Skutki wczesnych prób modyfikowania ludzkiego genomu żyją między nami jako ledwie tolerowane wyrzutki – licencjonowani, monitorowani i serdecznie nienawidzeni. Dla Sevgi Ertekin, byłej policjantki wydziału zabójstw nowojorskiej policji, pracującej obecnie w ochronie korporacji kolonizacyjnych, problemy wariantów nie są czymś obcym. Jednak kiedy wariant 13, genetycznie stworzony supersamiec przygotowany do prowadzenia ostatnich wojen zeszłego stulecia przeżywa tajemnicze rozbicie statku kosmicznego na środku oceanu, a na kontynencie amerykańskim dochodzi do serii brutalnych zabójstw odkrywa, że czasami ogień można zwalczać tylko ogniem. Carl Marsalis, sam będący zmodyfikowanym genetycznie, byłym żołnierzem, poluje na uciekinierów z ramienia ONZ. Znajduje się poza władzą ONZ, pozbawiony wsparcia, wsadzony do więzienia na Florydzie za zamiar udzielenia pomocy w aborcji. Kiedy więc Sevgi zgłasza się z ofertą, Carl natychmiast zgadza się pomóc.

Richard Morgan od samego początku rzuca czytelnika na głęboką wodę, nie wyjaśniając zbyt wiele. Przedstawia swoją rozbudowaną i interesującą wizję przyszłości, w której ludzkość skolonizowała Marsa, jak i zaczęła modyfikować genom człowieka. USA rozpadło się na kilka mniejszych państw, w tym Jezusowo oparte na dogmatach chrześcijaństwa. Światem zaś rządzą wielkie korporacje, a państwa straciły na swoim znaczeniu. Jest to niezwykle bogata w szczegóły wizja przyszłości, o której dowiadujemy się bardzo dużo, choć momentami nawet zbyt wiele. Nie brak tutaj też ciekawych pomysłów i przemyśleń, szczególnie na temat modyfikacji genetycznych i ich konsekwencji.

Pomysł na fabułę Trzynastki uważam za bardzo dobry i ciekawy, a wiele z poruszanych tutaj problemów zostało całkiem dobrze wykorzystanych. Jednak całościowo książka jest jak dla mnie zbyt chaotyczna i w wielu momentach nie do końca wiadomo, o co w tym wszystkim chodzi. Co więcej, są momenty, w których powieść jest po prostu przegadana, zupełnie jakby autor chciał za wiele pokazać ze swojej wizji przyszłości, przez co główny wątek schodzi na dalszy plan. Z tego powodu akcja w książce jest dość nierówna - chwilami nie można się oderwać od lektury, a w następnym rozdziale praktycznie nic się nie dzieje. 

Do książkowej sesji posłużyły skarpetki Hygge od Many Mornings

Dobrą stroną są na szczęście bohaterowie, a w zasadzie dwójka z nich, czyli Carl i Sevgi. Autor bardzo dobrze ich wykreował, ze skomplikowaną i bolesną przeszłością, która często daje o sobie znać. Szczególnie interesujące było oglądanie poczynań Carla, ponieważ jako trzynastka jest wykluczony ze społeczeństwa - ludzi boją się przebywać w jego towarzystwie i nie chcą żyć obok takich jak on. W związku z tym, mężczyzna niejeden raz doświadcza uprzedzeń, czy wrogości ze strony innych ludzi w trakcie śledztwa. Nie sposób go jednak nie polubić, szczególnie za to jak radzi sobie z tym jak go inni postrzegają. 

Trzynastka to kolejna książka Morgana, wznowiona przez wydawnictwo Mag, będąca połączeniem thrilleru i science fiction. Przedstawia wizję całkiem niedalekiej przyszłości i efekty manipulacji genetycznych w ludzkim genomie. Pomimo dobrego pomysłu, powieść Morgana mnie nie zachwyciła - jest zbyt chaotycznie napisana i momentami przegadana. 

Ocena: 6/10

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję księgarni Gandalf.com.pl!
Tytuł: Trzynastka
Autor: Richard Morgan
Tłumaczenie: Marek Pawelec
Wydawnictwo: Mag
Data wydania: 27.11.2020
Liczba stron: 698
ISBN: 9788366409569

1 komentarz:

  1. Powiem Ci, że coraz bardziej otwieram się na tego typu książki i po Twojej notce mam ochotę sięgnąć po tą powieść.

    OdpowiedzUsuń

Dodając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych zgodnie z Polityką Prywatności bloga.