czwartek, 17 grudnia 2020

Zemsta najlepiej smakuje na zimno - Joe Abercrombie

Trylogia fantasy Pierwsze Prawo Abercombiego już wiele lat temu mnie zachwyciła, podobnie jak pierwszy tom nowej trylogii osadzonej w tym świecie. Od dawna już nosiłem się z zamiarem powrotu do tego świata i przeczytania którejś z książek opisującą historię poboczną z tego świata i mój wybór padł na powieść Zemsta najlepiej smakuje na zimno

Monza Murcatto, Wąż Talinsu, to najstraszliwsza i najsłynniejsza najemniczka na usługach wielkiego księcia Orso. Jej zwycięstwa uczyniły ją sławną, nieco zbyt sławną jak na gust jej pracodawcy, który każe ją strącić z górskiego szczytu. Zdradzonej Monzie pozostają jedynie strzaskane ciało i paląca żądza zemsty. Bez względu na cenę, siedmiu ludzi musi umrzeć. Sojusznikami Monzy zostają najbardziej zawodny pijaczyna i najbardziej zdradziecki truciciel w całej Styrii, masowy morderca z obsesją na punkcie liczb oraz barbarzyńca, który chce jedynie czynić dobro. W poczet jej wrogów zalicza się ponad połowa narodu. A to jeszcze nie koniec, gdyż wkrótce jej tropem zostaje posłany najniebezpieczniejszy człowiek na świecie, który ma dokończyć to, co zaczął książę Orso…

Akcja książki rozgrywa się zaledwie kilka lat po wydarzeniach z Ostatecznego argumentu, na terenie Styrii. Jest to kontynent ogarnięty ciągłymi wojnami i nie bez powodu ostatnie lata są przez wielu nazywane Krwawymi Latami. Jak zatem łatwo się domyślić, w książce bardzo dużo się dzieje i chwilami trudno odłożyć ją na bok i zajęć się czymś innym. Powieść liczy aż 800 stron, ale w trakcie czytania zupełnie nie daje się tego odczuć. Osią fabuły jest zemsta Murcatto, nie zabraknie zatem spisków, morderstw, otruć, pojedynków, zasadzek, czy starć wojsk i wiele więcej. Pomimo że jest to historia poboczna w stosunku do trylogii Pierwsze Prawo, to pokazuje dalsze losy niektórych postaci np. Caula Dreszcza. Odradziłbym jednak czytanie książki Zemsta najlepiej smakuje na zimno bez znajomości trylogii Pierwsze Prawo, ponieważ pewne wydarzenia nie będą do końca jasne i zrozumiałe, co może spowodować, że powieść nie przypadnie nam tak bardzo do gustu. Jedyne co mi nie pasowało, to niekonsekwencja w tłumaczeniu, kiedy wspominany jest Logen. Wcześniej jego przydomek był tłumaczony jako Krwawa dziewiątka, a w bohaterowie w tej książce mówią o nim Krwawy-dziewięć.

Losy wszystkich postaci, których śledzimy, to niezwykła mieszanka charakterów i indywidualności. Murcatto jest z początku dość tajemniczą osobą, którą wydaje się, że napędza tylko zemsta. Jednak z czasem mamy okazję lepiej ją poznać, jak i fakty stojące za jej przydomkiem. Caul Dreszcz, który opuścił Północ i przybył do Styrii od samego początku nie ma lekko i łatwo popada w nędzę, z której ratuje go Monza. Szybko okazuje się, że jego postanowienie, że będzie lepszym człowiekiem jest tylko mrzonką i ułudą, a swoje ręce szybko unurza aż po łokcie we krwi. Przyjazny jest chyba najbardziej tajemniczą postacią przez całą powieść. Były skazaniec i morderca, który ma obsesję na punkcie liczenia wszystkiego wokół siebie, często w niekoniecznie odpowiednim do tego momencie. Cosca, dawny mentor i dowódca Monzy, później jej przeciwnik w udawanych potyczkach, aż w końcu został przez nią zdradzony i skończył na dnie. Jest też truciciel, wraz ze swoją uczennicą, którzy niejeden raz przysłużą się Murcatto w oczywisty sposób. Zatem wszyscy bohaterowie to postacie z krwi i kości, każdy ma swoje wady i czasami jakieś zalety, a również często i niecodzienne zachowania. Razem wszyscy tworzą dość nietypową kompanię, której losy śledziłem z wielkim zainteresowaniem. 

Do książkowej sesji posłużyły skarpetki Warm Rudolph od Many Mornings

Zemsta najlepiej smakuje na zimno to książka opisująca historię poboczną ze świata Pierwszego Prawa. Jak się łatwo domyślić, głównym tematem jest zemsta, zatem możemy się spodziewać wielu zwrotów akcji, zasadzek i potyczek. Kawał dobrego, męskiego fantasy z dobrze wykreowanymi bohaterami. 

Ocena: 8/10

Tytuł: Zemsta smakuje najlepiej na zimno
Tłumaczenie: Robert Waliś
Cykl: Uniwersum Pierwszego Prawa
Autor: Joe Abercrombie
Wydawnictwo: Mag
Data wydania: 30.09.2019
Liczba stron: 820
ISBN: 9788374806640

2 komentarze:

  1. To autor, z którym KONIECZNIE muszę się zapoznać! Te książki już od jakiegoś czasu za mną chodzą!

    OdpowiedzUsuń

Dodając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych zgodnie z Polityką Prywatności bloga.