niedziela, 15 listopada 2020

Folwark zwierzęcy. Powieść graficzna - George Orwell, Odyr

Po lekturze Roku 1984 w formie powieści graficznej, postanowiłem zabrać się za Folwark zwierzęcy, który również został wydany w taki sposób. 

Akcja książki rozgrywa się na Folwarku Dworskim zarządzanym przez niedbałego i wiecznie pijanego pana Jonesa. Wobec zwierząt gospodarskich przejawia okrucieństwo i nie żyje się im za dobrze. Pewnego dnia wszystkie zwierzęta wysłuchują mowy Starego Majora - uświadamia im, że ludzie są źródłem ich nieszczęść i bez nich życie byłoby lepsze, ponieważ nie musiałyby tyle pracować a jedzenia miałyby więcej. Wkrótce Major ginie a dwie inne świnie - Snowball i Napoleon wzywają zwierzęta do Powstania i wypędzenia Jonesa z Folwarku. Wkrótce nadarza się okazja i zwierzęta stają się wreszcie wolne. Na ścianie stodoły wypisują nowe przykazania i zmieniają nazwę z Folwarku Dworskiego na Folwark Zwierzęcy. Świnie jako najinteligentniejsze przejmują władzę nad resztą zwierząt (oczywiście dla ich dobra) i zarządzają wszelkimi pracami.  

Folwark zwierzęcy George Orwella miałem okazję czytać ładnych parę lat temu i do tej pory pamiętam jak duże zrobiła na mnie wrażenie jego lektura. Jest to bajka będąca alegorią radzieckiego systemu totalitarnego, w której autor obnaża wiele cech charakterystycznych tego ustroju. Świnie, które stały się samozwańczymi liderami po wypędzeniu pana Jonesa, zmieniają prawdę, kiedy jest im to na rękę, zabierają cenne dobra np. mleko, przeinaczają fakty, m.in że życie w Folwarku Zwierzęcym jest teraz o wiele lepsze niż za czasów pana Jonesa i w końcu jest wspólny wróg, czyli świnia Snowball, na którą można zrzucać wszystkie niepowodzenia. Wiele z opisanych tutaj wydarzeń, czy samych bohaterów można odnieść do rzeczywistości, co nadaje dodatkowych znaczeń całej powieści. Autor porusza również tematykę rewolucji, szczególnie na samym początku, która wydaje się być czymś dobrym i która ma spowodować, że wszystkim będzie żyło się lepiej. Rzeczywistość jednak pokazuje, że tylko gorzej niż było...

Ilustrację do tej powieści graficznej stworzył Odyr, brazylijski rysownik, któremu udało się bardzo dobrze oddać wymowę całego dzieła. Rysunki przypominają te, które możemy znaleźć w bajkach dla dzieci, szczególnie w starszych wydaniach. Ilustracje nie są zbyt szczegółowe, wyglądają jakby były pociągnięte grubym pędzlem, przez co w niektórych momentach całość zlewa się w plamę kolorów. Ma to jednak swój urok i nadaje całej historii dodatkowego klimatu. Natomiast tekstu nie ma tutaj zbyt wiele, zresztą sam Folwark zwierzęcy w formie powieści jest książką dość krótką, ale najważniejsze kwestie zostały przekazane i nie odniosłem wrażenia, żeby czegokolwiek zabrakło. 

Folwark zwierzęcy w formie powieści graficznej to bardzo dobra adaptacja historii stworzonej przez George'a Orwella. Ilustracja brazylijskiego artysty znakomicie pasują do tej opowieści i nadają jej niezwykły urok. Polecam!

Ocena: 9/10

Do książkowej sesji posłużyły skarpetki  The Squirrels od Many Mornings

Tytuł: Folwark zwierzęcy
Autor: George Orwell
Adaptacja i ilustracje: Odyr
Tłumaczenie: Małgorzata Kaczarowska
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 27.05.2020
Liczba stron: 176
ISBN: 9788376868691

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dodając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych zgodnie z Polityką Prywatności bloga.