piątek, 22 grudnia 2017

Zmiana - Hugh Howey

Zmiana nie jest bezpośrednią kontynuacją Silosu, co mnie z początku dość mocno zaskoczyło. Określiłbym drugi tom jako taki prequel do wydarzeń z Silosu, czy raczej bardziej trafnym określeniem będzie, że jest on spojrzeniem zza kulis na bardzo wiele różnych kwestii. Bowiem książka rozpoczyna się w 2049 roku, kiedy śledzimy losy Donalda Keene'a, jednego z senatorów, który zostaje włączony do pewnego projektu składowania odpadów radioaktywnych. Jak się szybo okaże jest to tak naprawdę projekt przyszłych silosów i szansa na ocalenie ludzkości...

Zmiana opisuje wydarzenia począwszy od pierwszych dni projektu, czyli projektowania silosów, przez przyczyny skażenia całej Ziemi, jak jego twórcy mogą kontrolować poszczególne silosy, aż po ucieczkę Julliet z silosu nr osiemnaście, które miało miejsce w 2345 roku. Wszystko te wydarzenia obserwujemy w dużej mierze przez pryzmat Donalda, który odbywa trzy zmiany, każda w dość dużym odstępie czasu, w silosie nr jeden, kontrolującym pozostałe czterdzieści dziewięć. Dzięki takiemu poprowadzeniu fabuły, mamy okazję poznać przyczyny upadku kilku silosów, w tym numeru siedemnaście, do którego trafia Julliet w połowie pierwszego tomu. Obserwujemy również losy Solo, który jest świadkiem dramatycznych wydarzeń jako dziecko i stara się przeżyć kolejne dni po upadku własnego silosu.

Dzięki takiej budowie, drugi tom świetnie uzupełnia i rzuca światło na wiele wydarzeń, których byliśmy świadkami. Dostajemy odpowiedzi na wiele nurtujących pytań, rozwiewają się wątpliwości, a obraz wydarzeń i ich konsekwencji staje się bardziej jasny i tym bardziej intrygujący. Z każdym kolejnym rozdziałem dowiadujemy się czegoś nowego, co dodatkowo uatrakcyjnia lekturę. Jest to o tyle ważne, że akcja nie jest w tym tomie bardzo dynamiczna, w większości po prostu obserwujemy pewne wydarzenia i dość rzadko dzieje się coś bardzo emocjonującego. Jednak dzięki tak wielu nowym informacjom, lektura Zmiany jest niemniej ciekawa niż Silosu

Głównym bohaterem jest Donald, którego losy obserwujemy przez praktycznie całą książkę, czyli blisko trzysta lat. Jest to możliwe dzięki hibernacji, której regularnie zostają poddani wszyscy członkowie silosu nr jeden. Odbywają oni cyklicznie zmiany, w trakcie których kontrolują sytuacje we wszystkich pozostałych silosach i interweniują w razie problemów. Donald jest to osoba pełna wrażliwości, która przeżywa osobiste tragedie i zastanawia się nad tym, co widzi w silosie. Nie zawsze podoba mu się to co widzi, co musi zrobić, a z czasem coraz bardziej zaczyna w nim narastać bunt wobec takiego stanu rzeczy. Głównie za jego sprawą, autor delikatnie podsuwa tematy do zastanowienia się w trakcie lektury. Czy ktokolwiek ma prawo decydować o cudzym życiu? Czy można zabić jednostkę, aby uratować całe społeczeństwo? Jak daleko można się posunąć, żeby przeżyć?
Podobnie jak to miało miejsce w pierwszym tomie, autor świadomie pomija pewne kwestie, które nie do końca pasują do jego koncepcji świata. Mowa o m.in trwałości różnych produktów. Oczywiście nie jestem w tej kwestii ekspertem, ale prawie trzysta lat, to stanowczo za długo jak na trwałość różnego rodzaju produktów w puszkach, czy też broni i amunicji. Co prawda Howey pokazuje na przykładzie Solo, że z czasem część puszek nie nadaje się do użycia, czy że nie wszystkie naboje działają, ale jest to bardziej środek zaradczy niż sensowne wyjaśnienie tej kwestii. Nie jest to może sprawa jakoś rażąca, ale żałuję, że autor rzetelniej nie podszedł do tego tematu.  

Zmiana jest interesującą kontynuacją Silosu, która opowiada o wydarzeniach z czasów budowy silosów, jak upadały niektóre z tych podziemnych arek, jak również opisuje wydarzenia z pierwszego tomu z zupełnie innej perspektywy. 

Ocena: 7/10

Cykl Silos:
1. Silos
2. Zmiana
3. Pył

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Papierowy Księżyc!

Tytuł: Zmiana
Cykl: Silos
Tom cyklu: 2
Autor: Hugh Howey
Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Data wydania: 11.10.2017
Liczba stron: 638
ISBN: 9788365568397

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dodając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych zgodnie z Polityką Prywatności bloga.