Podsumowanie kwietnia 2023

Kwiecień upłynął mi w dużej mierze na remoncie korytarza, więc przeczytałem raptem jedną książkę, a drugą skończyłem dopiero w majówkę. 

Przeczytane w kwietniu:

1. Jesteśmy snem - Ursula K. Le Guin - 8/10
2. Gorączka Ciboli - James S.A. Corey - 7/10

Wysłuchane audiobooki:

1. Zaułki St. Naarten - Marcin Mortka - 9 godzin 25 minut

Miałem nadzieję, że w kwietniu uda mi się zdecydowanie więcej przeczytać aniżeli dwie niezbyt grube książki, ale remont zdecydowanie zajął mi więcej czasu niż myślałem. Usuwanie boazerii, a później tapety, równanie ścian plus wiele innych drobnych prac na korytarzu trwało blisko 3 tygodnie. Remont robiłem w dużej mierze po powrocie z pracy, więc czasu na czytanie zostawało już niewiele. Niemniej jestem zadowolony, że pomimo remontu przeczytałem kolejną książkę Le Guin, czyli Jesteśmy snem. Myślałem, że wydawnictwo Prószyński i S-ka wznowiło już wszystkie książki i opowiadania tej autorki, a jednak coś się jeszcze znalazło. Jesteśmy snem to 3 niepowiązane ze sobą powieści, z których każda porusza inne tematy i problemy. Z kolei Gorączka Ciboli dość długo mi się dłużyła i nie do końca potrafiłem zainteresować się opisywanymi wydarzeniami. Na szczęście z czasem się to zmieniło.

Moje kwietniowe zdobycze są dość skromne. Od wydawnictwa Prószyński i S-ka otrzymałem Jesteśmy snem, a od Zysk i S-ka Stację pośrednią. Bardzo za nie dziękuję! Pozostałe dwie książki i manga to moje zakupy. 

A jak Wam minął kwiecień?