wtorek, 13 kwietnia 2021

Odprysk Świtu - Brandon Sanderson

Po krótkiej przerwie ponownie zawitałem do świata Archiwum Burzowego Światła. Tym razem za sprawą krótkiej nowelki, czyli Odprysku Świtu

Po odkryciu statku-widma, którego załoga najprawdopodobniej zginęła, próbując dotrzeć do otoczonej sztormami wyspy Akinah, Navani Kholin musi wysłać ekspedycję, by upewnić się, że wyspa nie wpadła w ręce wroga. Podlatujący zbyt blisko Świetliści Rycerze nagle tracą całe Burzowe Światło, więc podróż musi się odbyć drogą morską. Właścicielka statku Rysn Ftori utraciła władzę w nogach, ale zyskała towarzystwo Chiri-Chiri, żywiącego się Burzowym Światłem skrzydlatego skowrończyka – istoty należącej do gatunku uważanego za wymarły. Teraz podopieczna Rysn choruje, a jedyną nadzieją na jej wyzdrowienie jest udanie się do starożytnego domu skowrończyków – Akinah. Z pomocą Lopena, niegdyś jednorękiego Wiatrowego, Rysn musi przyjąć misję powierzoną jej przez Navani i wpłynąć w niebezpieczny sztorm, z którego nikt nie uszedł z życiem. Jeśli załodze nie uda się odkryć tajemnic ukrytego miasta na wyspie, zanim spadnie na nich gniew jego starożytnych strażników, los Rosharu i całego cosmere zawiśnie na włosku.

Akcja Odprysku Świtu ma miejsce pomiędzy Dawcą Przysięgi, a Rytmem Wojny i podobnie jak Tancerka Krawędzi, książka skupia się na postaciach drugoplanowych - głównie Rysn, Lopenie i Sznur. Nowelka jest dość krótka i liczy około 170 stron, jest więc to lektura na jeden dłuższy wieczór. Odradzam jednak czytanie Odprysku Świtu bez znajomości pierwszych trzech tomów Archiwum Burzowego Światła, ponieważ można natknąć się na spojlery, a pewne wydarzenia nie do końca mogą być zrozumiałe. W pewnych momentach autor daje również wskazówki, co się stało z głównymi bohaterami i światem po zakończeniu Dawcy Przysięgi, przez co jeszcze bardziej nie mogę się doczekać lektury Rytmu Wojny

Z początku akcja książki jest wolna, ale z czasem przyśpiesza do emocjonującego finału. Jest to schemat znany z poprzednich książek, ale mnie to w ogóle nie przeszkadzało i z wielką przyjemnością poznawałem kolejne sekrety i nowe miejsca Rosharu, jednocześnie mając wiele kolejnych pytań. Odprysk Świtu daje niesamowitą możliwość, aby lepiej poznać Rysn, Lopena i Sznur i kilkoro innych postaci, które do tej pory w dość ograniczonym stopniu były przedstawiane w książkach. Bardzo mnie to cieszy, szczególnie, że ta trójka bohaterów jest zdecydowanie bardziej skomplikowana niż mogłoby się wcześniej wydawać. Sama zaś historia przynosi wiele ciekawych i nowych informacji. Sanderson po raz kolejny udowadnia, że wykreował świat niezwykle interesujący, z mnóstwem tajemnic i sekretów, który chce się nieustannie poznawać. 

Do książkowej sesji posłużyły skarpetki The Traveler od Many Mornings

Odprysk Świtu to druga obok Tancerki Krawędzi nowelka ze świata Archiwum Burzowego Światła. Historia skupia się na Rysn, Lopenie i Sznur, których mamy okazję lepiej poznać, jak również odkryć kolejne tajemnice i niezwykłe miejsca na Rosharze. 

Ocena: 8/10

Tytuł: Odprysk Świtu
Autor: Brandon Sanderson
Tłumaczenie: Anna Studniarek
Cykl: Archiwum Burzowego Światła
Tom cyklu: 3,5
Wydawnictwo: MAG
Data wydania: 24.03.2021
Liczba stron: 176
ISBN: 9788366712218

3 komentarze:

  1. Przeczytałam tylko "Drogę Królów", ale muszę wrócić do serii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To polecam nadrobić kolejne tomy, jeżeli Droga Królów przypadła do gustu :)

      Usuń
  2. Już się nie mogę doczekać i czekam na otwarcie granic, bo paczka z Sandersonem czeka "po drugiej stronie". ;) :D

    OdpowiedzUsuń

Dodając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych zgodnie z Polityką Prywatności bloga.