wtorek, 9 stycznia 2018

Pył - Hugh Howey

Pomimo że powstanie w silosie osiemnastym dobiegło końca, to ludzie wciąż czują niepokój i boją się o własny los. Wszystko przez plan Juliette, która pragnie przebić się do silosu siedemnastego i uratować przyjaciół, których tam zostawiła. Jednak tym działaniem zwraca na siebie coraz większą uwagę, a Donald z coraz większą trudnością kryje przez innymi skutki jej działań. Czy Juliette uda się poprowadzić osoby, które kocha, ku wolności? Czy może jej silos czeka taki sam los, jak tych wielu innych, które na zawsze zgasły?

W pierwszym tomie obserwowaliśmy głównie historię Juliette - jak zostaje szeryfem, a następnie zostaje wysłana na czyszczenie, które wcale nie kończy się jej śmiercią, co doprowadza do wybuchu powstania w silosie osiemnastym. W drugim zaś mieliśmy okazję poznać zdecydowanie więcej szczegółów na temat przyczyn zatrucia Ziemi, wybudowania silosów oraz funkcjonowania silosu pierwszego, kontrolującego pozostałe czterdzieści dziewięć. Natomiast Pył łączy fabułę obu tych książek w jedną spójną całość, domykając poszczególne wątki, a wcześniej z pozoru nieistotne dla fabuły wydarzenia nabierają nowego znaczenia. 

Pył został zdominowany przez dwójkę bohaterów, których mieliśmy wcześniej okazje całkiem dobrze poznać. Julliete od pierwszych stron bardzo dużo analizuje, obmyśla kolejne plany, aby tylko odciąć swój silos spod kontroli, żeby nikt nie mógł zagrozić jej przyjaciołom oraz rodzinie. Jest uparta i najchętniej sama wykonałaby całą pracę, lecz jednocześnie, jako burmistrz, musi łagodzić spory i sprawiać wrażenie, że wszystko będzie dobrze, na co nie ma najzupełniej ochoty, a tym bardziej czasu. Zdecydowanie innym bohaterem jest Daniel. Bardzo dużo rozmyśla, wraca myślami do dawnych czasów, a przede wszystkim za wszelką cenę stara się odkryć prawdę o świecie w jakim się znalazł. Nie ustaje również w wysiłkach, aby jak najdłużej nikt nie zaczął się interesować silosem osiemnastym, a jednocześnie dzięki rozmowom z Lukasem poznaje kolejne tajemnice dotyczące silosów. Choć są to bardzo różne postacie, to łączy je jedno - chcą ocalić bliskie im osoby, nawet kosztem własnego życia.
W tak zamkniętej przestrzeni jak silosy, po ujawnieniu tak wielu informacji, zwyczajnie trudno czymś zaskoczyć czytelnika. Niemniej jednak Howey potrafi utrzymać w napięciu, nawet jeśli mniej więcej domyślamy się co nastąpi. Jeśli chodzi o zakończenie, to  nie było ono dla mnie zaskoczeniem i mniej więcej czegoś podobnego się spodziewałem, a autor po drodze zdradzał kilka faktów na ten temat. Całościowo trylogia jest całkiem interesującym głosem w literaturze postapokaliptycznej i zdecydowanie dużym plusem są tutaj dorośli bohaterowie, a nie nastolatkowie. Ponadto, autor stawia przed czytelnikiem liczne pytanie, m.in o to czy człowiek posiadający nieograniczoną władzę i pieniądze może decydować o losie całego świata, czy można zabić jednostkę i uratować całe społeczeństwo i wiele innych. Choć próżno tutaj szukać świeżych i całkiem nowych motywów, to autor świetnie wykorzystuje te znane i charakterystyczne dla gatunku i tworzy całkiem interesująca całość.

Pył świetnie łączy ze sobą fabułę Silosu oraz Zmiany i jest całkiem interesującym zwieńczeniem postapokaliptycznej trylogii Howey'a. Książka zmusza do refleksji i zastanowienia się dokąd zmierza nasz świat, bowiem technologia, która została użyta w książce do zniszczenia świata niedługo przestanie być tylko w sferze science-fiction.

Ocena: 7/10

Cykl Silos:
1. Silos
2. Zmiana
3. Pył

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Papierowy Księżyc!
Tytuł: Pył
Cykl: Silos
Tom cyklu: 3
Autor: Hugh Howey
Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Data wydania: 11.10.2017
Liczba stron: 496
ISBN:  9788365830272

3 komentarze:

  1. Bardzo dobrze wspominam całą trylogię, czytałam ją jeszcze w starym wydaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trylogia jest dobra, choć spodziewałem się czegoś ciekawszego :)

      Usuń

Dodając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych zgodnie z Polityką Prywatności bloga.