Wrzesień był bardzo udanym miesiącem jeśli chodzi o czytanie.
Udało mi się przeczytać siedem książek, z czego ostatniej, znów zostało mi nieco ponad 200 stron do dokończenia.
- Droga zimnego serca 8/10
- Koniec świata 3/10
- Tajemnicza historia w Styles 8/10
- Hyperversum 2 6/10
- Panowie z Pitchfork 6/10
- Królowie przeklęci tom 1 9/10
- Królowie przeklęci tom 2 - recenzja tej książki pojawi się już niebawem, ale ostatnie kilka dni miałem bardzo zabiegane, związane z początkiem roku akademickiego oraz paroma spotkaniami.
Łącznie przeczytałem około 3,5 tysiąca stron, co powoli robi się u mnie taką normą, poniżej której nie chciałbym spaść, zarazem jednak przekroczyć ją znacząco jest mi również dość ciężko.
Ostatnie dwie książki udało mi się wygrać o czym już wspominałem w konkursie organizowanym przez Wydawnictwo Otwarte, co mnie niezwykle ucieszyło, ponieważ od dłuższego czasu przymierzałem się do Królów przeklętych. Dziękuje!
Wspominałem ostatnio, że piszę opowiadanie na konkurs. Udało mi się je skończyć i aktualnie pozostaje mi czekać na wyniki. Jeśli ktoś byłby chętny to może je tutaj przeczytać.
W październiku zapewne pojawią się dalsze książki ze stosiku oraz kilka nowości na które czekam z niecierpliwością!
Gratuluję wyników wrześniowych. Życzę powodzenia, żeby teraz, w roku akademickim (bo on Cię obowiązuję, dobrze myślę, czy coś poje...?) było tak nadal :>
OdpowiedzUsuńOpowiadanie chętnie przeczytam, bo lubię czytać twórczość osób, które w jakimś stopniu znam, tudzież mam z nimi jakiś kontakt, więc ogólnie przeczytam na pewno, ale nie wiem kiedy, bo mi się zaczyna rok trzeci, walka z licencjatem, praktykami i innymi przyjemnościami uniweryteckimi :)
Wygranego konkursu też gratuluję i życzę dobrych lektur w październiku :>
Dziękuje za wszystko! Tak ostatni rok, ale chyba najprzyjemniejszy u mnie wbrew pozorom :)
UsuńW takim razie liczę na jakąś opinie, nawet naganną :D
Nie ma sprawy, mogę spojrzeć lekko krytycznym okiem, jak się zagalopuję to proszę o naganę :P Ogólnie w licku z dawną kumpelą pisałyśmy sobie swoje historie i sobie wysyłałyśmy kolejne fragmenty i je sobie nawzajem oceniałyśmy, wytykałyśmy jakieś tam potknięcia i tak dalej, więc do większości tekstów tak podchodzę xD
UsuńOstatni rok powiadasz - powodzenia zatem i w tej materii życzę. Wszystkim studentom :P
Krytycznie było to już sprawdzane przez moją dziewczynę, która klimatów chociażby fantasy niezbyt trawi, nie mówiąc już o metrze. Więc to był najlepszy krytyk, ponieważ wytykała dużo nieścisłości, niekiedy zasłużenie, niekiedy nie. Czy też w kwestii poprawności językowej też jej pomoc była nieoceniona.
UsuńBędę wdzięczny za jakąkolwiek opinie, ponieważ lubię znać co różni ludzie na ten temat myślą, nie tylko fani metro 2033 :)
No, dobra, zobaczymy ;) To już się nie będę czepiała, jeżeli ktoś mnie uprzedził, mam też nadzieję, że nie będę miała powodów, żeby się czepiać i żeby nie było, nie zabiorę się do czytania z nadzieją na jak największą ilośc błędów, bo trochę chyba tak prez chwilę wyglądało moje podejście, za co przepraszam :) Myślę, że w ciągu tygodnia się za opowiadanie zabiorę!
UsuńDla mnie nie wyglądało :) Krytyka jest dobra, gdy umie się ją uzasadnić i powiedzieć co się nie podobało i to bardzo sobie cenię. Bo teksty typu: "No słabe to" albo "nudne", których sam nawet autor nie wie dlaczego to takie dla niego jest to nie jest krytyka, nie wiem jak to nawet nazwać :)
UsuńSpoko, nie śpieszy się :)
To, czego nie umiesz nazwać, to czepianie, dla samego czepiania. A konstrkutywna krytyka, uzasadniona czy jakakolwiek, która nie jest zwykłym jednozdaniowym pseudokomentarzem jest jak najbardziej na miejscu ;) Też taką lubię i jestem otwarta na takową, mogę wtedy przemyśleć to, co stworzyłam, mogę pokombinować, żeby było lepiej... Więc jak krytykowac to z głową!
UsuńSiedem książek to całkiem dobry wynik. Gratuluję!
OdpowiedzUsuńDziękuje!
UsuńBardzo ładny wynik. :) Gratuluję wygranej w konkursie. Wygrać takie książki - tylko pozazdrościć. :)
OdpowiedzUsuńDziękuje!
UsuńStosik naprawdę sympatyczny :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńTe cegły przyciągają oko na dłużej. Lubię takie stosy. Graty. Opowiadanie przeczytam chętnie w wolnej chwili.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawy opinii :)
UsuńProponuje Ci dać osobną zakładkę na bloga, gdzie dasz wklejkę tego tekstu i będzie można o nim ewentualnie popisać. Chyba, że wolisz, żeby w jakimś z postów napisać (np. w tym?). ;)
OdpowiedzUsuńDobry pomysł, chyba jutro to zrobię i dodam zakładkę u góry, bo dzisiaj już nie mam głowy do tego ;)
UsuńJak już napisałeś to warto to oznaczyć gdzieś, zamiast szukać linków po postach. ;)
Usuń