poniedziałek, 30 czerwca 2025

Podsumowanie czerwca 2025

W czerwcu udało się przeczytać 2 książki oraz 1 komiks a w ostatnim dniu zacząć kolejną pozycję, ale to już będzie tytuł na lipiec. Przeczytane w czerwcu:

  1. Wszystko jest iluzją - Henry Kuttner - 8/10
  2. Nowa wiosna - Robert Jordan - 6/10
  3. 451 stopni Fahrenheita - Tim Hamilton, Ray Bradbury - recenzja wkrótce

Drugi tom opowiadań Kuttnera bardzo przypadł mi do gustu. Uwielbiam jego historie - są to lekkie opowieści, pełne śmiechu i kuriozalnych wydarzeń, a przy tym skłaniają do refleksji i pozostają długo w pamięci. Nowa wiosna Jordana trochę mnie rozczarowała. Może to dlatego, że spodziewałem się czegoś innego, a w rezultacie otrzymałem dość przegadany tom o początkach Moiraine jako Aes Sedai. Natomiast komiksowa adaptacja 451 stopni Fahhrenheita od pierwszych stron skradła moje serce!

Wśród zdobyczy mamy m.in Nową wiosnę od wydawnictwa Zysk i S-ka oraz Poranek dnia zagłady i 451 stopni Fahrenheita od wydawnictwa Rebis, za które bardzo dziękuję! Oprócz tego mamy Navolę Bacigalupiego, Powrót Cienia Tolkiena, Solomona Kane'a Howarda, Mrocznego prześladowcę, czy Chrobrego, czyli pierwszy z komiksów z serii Poczet Władców Polski

A jak Wam minął czerwiec?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dodając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych zgodnie z Polityką Prywatności bloga.