Niezwykły, i niestety nieco zapomniany, talent Kuttnera lśni najjaśniej w krótkiej formie. W tym tomie prezentujemy kolejny niewielki wycinek jego twórczości. Są tu m.in, zebrane po raz pierwszy w jednym tomie wszystkie opowiadania o Hogbenach, wywodzącej się z Atlantydy rodzinie amerykańskich mutantów, Oprócz tego znajdziemy tu tajemniczego Twonka, szaloną wyprawę w świat gnomów, przestrogę przed mieszaniem się w sprawy magicznych sublokatorów oraz cztery opowiadania po raz pierwszy prezentowane polskim czytelnikom. Kuttner zachwyca pomysłami, w których błyskotliwie łączą się humor, refleksja i wyobraźnia.
Wszystko jest iluzją, podobnie jak pierwszy tom opowiadań Kuttnera, prezentuje bardzo różnorodny wycinek twórczości autora. Na samym początku poznajemy rodzinę Hogbenów, których nie sposób nie polubić i z wielkim zainteresowaniem poznawałem ich przygody. Są można by rzec prawie nieśmiertelni, obdarzeni niezwykłym talentem do tworzenia różnych dziwnych urządzeń, a przy tym to dość prości ludzi, których spotykają przekomiczne problemy. Problem mieszkaniowy opowiada o pewnym mężczyźnie, który trzyma w wynajmowanym pokoju klatkę, taką dużą jak dla kanarka, ale jest cały czas przykryta zasłoną i dobywają się z niej różne dziwne dźwięki. Nie będę zdradzał, co się tam kryje, i nawet jeżeli dość szybko się domyślicie, to Kuttner potrafi niejeden raz zaskoczyć. Wstrząs z kolei opisuje jak pewnego dnia w ścianie otwiera się dziura i wyskakuje z niej tajemniczy facet z przyszłości. Banalne? Nie u Kuttnera! Gnom natomiast opowiada o przygodach Tima Crocketta, który zszedłszy pod ziemię zostaje zamieniony w gnoma na podstawie pewnego starego paktu. Nie podoba mu się to co się stało, nie chce spędzić swojego życia na wiecznym kopaniu, więc szuka sposobu, aby znów być człowiekiem. Tytułowe opowiadanie, czyli Wszystko jest iluzją opowiada o Bertramie Moore, który po pijaku spotyka w barze karła czarodzieja, a które to spotkanie będzie miało swoje przykre konsekwencje.
Opowiadania zebrane w tym tomie, a jest ich dokładnie trzynaście, są lekkie i dobrze napisane, raczej więcej tutaj fiction niż science. Kuttner pokazuje w nich, że jego wyobraźnia jest naprawdę niezwykła i tworzy wiele nietuzinkowych i ciekawych historii, choć z pozoru mogą wydawać się wtórne, czy banalne. Nic bardziej mylnego! Autor wielokrotnie skłania do refleksji, do zastanowienia się nad poruszanymi problemami, a same historie zapamiętam na długo.
Wszystko jest iluzją to drugi tom opowiadań Kuttnera. Trzynaście nietuzinkowych i niebanalnych opowiadań, a przy tym lekko napisanych. Polecam!
Ocena: 8/10
Wszystko jest iluzją do kupienia na Bonito (współpraca reklamowa)
Seria: Wehikuł czasu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dodając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych zgodnie z Polityką Prywatności bloga.