Przeczytane w maju:
- Powtórka - Ken Grimwood - 9/10
- Pomruki burzy - Robert Jordan, Brandon Sanderson - 9/10
Obie przeczytane książki w maju to bardzo dobre pozycje, każda z zupełnie innego powodu. Powtórka to klasyka science fiction, która skłania do myślenia, co byśmy zrobili inaczej, gdybyśmy mogli przeżyć swoje życie raz jeszcze, jednocześnie pamiętając co się wcześniej działo przez tytułową powtórką. Pomruki burzy to natomiast kolejny tom cyklu Koło Czasu, napisany już przez Brandona Sandersona, po śmierci Roberta Jordana. Sanderson zdecydowanie sprostał zadaniu i znakomicie poprowadził wątki w dwunastym tomie.
Pod względem zdobyczy, to znów troszkę się ich nazbierało, co jest owocem różnych wcześniejszych przedsprzedaży. Od wydawnictwa Rebis otrzymałem Dzień Tryfidów a od Zysk i S-ka Pomruki burzy oraz Kwintesencję wszystkiego - jeszcze raz bardzo dziękuję! Wśród pozostałych moich zdobyczy można zobaczyć m.in. kolejne 4 tytuły z serii Wymiary, 4 tom Historii Śródziemia, 3 tom cyklu Imperium Malazańskie Esslemonta, czy komiksową adaptację Don Kichota z Manczy.
A jak Wam minął maj?
Zdobycze przepyszne. :)
OdpowiedzUsuń3-maj się cieplutko i łap chwilę, książki mogą poczekać. ;)
Cudownego czerwca. :D
Dziękuję!
Usuń