Po tym, jak Bene Gesserit odwołały Jessikę z Kaladanu i wysłały jako konkubinę do innego szlachcica, książę Leto postanowił zaangażować się w rozbicie radykalnego ruchu na rzecz Wspólnoty Szlacheckiej. Kaladanem zaś w jego imieniu zarządza ich syn. Ledwie czternastoletni Paul wkracza w świat, którego sobie nawet nie wyobrażał. Podczas gdy sardaukarzy pacyfikują kolejne planety i wskutek knowań Harkonnenów zagrażają też Kaladanowi, Paul wyrasta na przywódcę i wstępuje na krętą ścieżkę swego przeznaczenia jako przyszły Muad’Dib.
Dziedzic Kaladanu kontynuuje historię z dwóch poprzednich tomów, praktycznie bez żadnej przerwy czasowej. Pomimo że wiedziałem jak zakończy się ta historia, że Leto, Jessika i Paul będą znów razem na Kaladanie, cali i zdrowi, to czytałem tę książkę z dużym zainteresowaniem. Niewątpliwie wpływ na to ma dynamiczna akcja oraz to, że w powieści bardzo dużo się dzieje, znacznie więcej niż w poprzednich dwóch tomach. Jednocześnie cała opowieść zmierza do pewnego punktu kulminacyjnego, jakim jest rozwiązanie sprawy ze Wspólnotą Szlachecką, jak również otrzymanie informacji o objęciu w lenno Diuny przez ród Atrydów, co stanowi początek Diuny Franka Herberta.
Cała Trylogia Kaladanu pozwala lepiej poznać Paula, Leto i Jessikę, ich życie na Kaladanie, a także, jakimi są ludźmi. Całościowo jest to bardzo dobrze opowiedziana historia, przy której nie sposób się nudzić. Znajdziemy tutaj dużo dynamicznej akcji, poznamy kolejne rody Landsraadu i zakątki Imperium. Co prawda, w Diunie Herberta próżno szukać opisanych w tej trylogii wydarzeń, ale mnie to zupełnie nie przeszkadzało, choć zdaję sobie sprawę, że dla niektórych może to być dużym minusem. Niemniej jednak mnie osobiście te trzy książki mocno zachęciły, żeby dalej zgłębiać świat Diuny, zarówno też stworzony przez Franka Herberta, jak i ten przez Briana Herberta i Kevina J. Andersona.
Diuna. Dziedzic Kaladanu to bardzo dobre zakończenie Trylogii Kaladanu, której znów dużo się dzieje i poznajemy rozwiązanie wątków związanych z ruchem na rzecz Wspólnoty Szlacheckiej. Polecam!
Ocena: 8/10
Diuna. Dziedzic Kaladanu do kupienia na Bonito (współpraca reklamowa)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dodając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych zgodnie z Polityką Prywatności bloga.