sobota, 6 sierpnia 2022

Wicher śmierci - Steven Erikson

Lektura siódmego tomu Malazańskiej Księgi Poległych zajęła mi zdecydowanie więcej czasu niż planowałem, na co złożyło się wiele kwestii, ale w końcu udało się go skończyć. Bez wątpienia, jest to kolejny świetny rozdział w historii stworzonej przez Stevena Eriksona.

Imperium Letheryjskie chwieje się w posadach. Otoczony przez pochlebców oraz agentów przekupnego kanclerza cesarz Rhulad Sengar pogrąża się w obłędzie. Wszędzie roi się od spisków. Imperialna tajna policja wszczyna kampanię terroru skierowaną przeciwko obywatelom. Zbłąkany, ongiś bóg obdarzony zdolnością jasnowidzenia, nagle przestaje dostrzegać przyszłość. Woń chaosu zwabia straszliwe siły, które zbliżają się ze wszystkich stron. Z chylącego się ku upadkowi imperium próbuje uciec grupa uchodźców. Jeden z nich, Fear Sengar, poszukuje duszy Scabandariego Krwawookiego, który mógłby uratować jego brata cesarza. Grupie towarzyszy jednak najstarszy i najbardziej nieprzejednany wróg Scabandariego: Silchas Ruin, brat Anomandera Rake'a. Na plecach nosi wciąż świeże rany zadane nożami Scabandariego, a jego motywy są wysoce niepewne...

Wicher śmierci to jeden z najdłuższych tomów z całej Malazańskiej Księgi Poległych, liczący blisko 1100 stron. Co więcej, w trakcie całej książki śledzimy kilkanaście różnych wątków i losy dziesiątek postaci. Na pierwszy rzut oka może to przytłoczyć, ale Erikson wszystko bardzo zręcznie opisuje i nie ma się wrażenia, kim jest dana postać i jaka jest jej rola w całej historii. Jest to bardzo duży plus, ponieważ w tak wielowątkowej historii, pełnej tajemnic, ukrytych motywów, zdrad i dawnych zatargów, można łatwo się pogubić. Niemniej do zrozumienia całej historii trzeba dobrze kojarzyć fakty i wydarzenia z poprzednich tomów. Pozwala to wychwycić jeszcze więcej drobnych faktów, które pokazują, że Erikson od 1 tomu miał dokładnie przemyślaną całą historię. 

W siódmym tomie, jak wspomniałem wcześniej, bardzo dużo się dzieje. Początek jest niestety troszkę męczący, ponieważ niewiele się w nim dzieje i głównie mamy przedstawione chwiejące się imperium oraz pogrążonego w obłędzie Rhulanda. Dopiero z czasem zaczyna więcej się dziać, pojawiają się kolejne wątki historii, które zaczynają wzajemnie się przecinać, co doprowadza do konfliktów, ale również i szczęśliwych spotkań. Erikson wyjaśnia kolejne tajemnice, ale jednocześnie pojawiają się kolejne, niemniej ekscytujące, a do finału cyklu jeszcze 3 opasłe tomy. 

Wicher śmierci z początku może wydawać się mało interesujący, ale z czasem zaczyna coraz więcej się dziać i pojawiają się postacie z poprzednich tomów, w tym Łowcy kości. Jest to kolejny znakomity rozdział epickiej powieści fantasy stworzonej przez Stevena Eriksona. Polecam!

Ocena: 8/10

Wicher śmierci do kupienia na Bonito.

Tytuł: Wicher śmierci
Autor: Steven Erikson
Tłumaczenie: Michał Jakuszewski
Cykl: Malazańska Księga Poległych
Tom: 7
Wydawnictwo: MAG
Data wydania: 23.03.2022
Liczba stron: 1094
ISBN: 9788367023221

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dodając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych zgodnie z Polityką Prywatności bloga.