Ponad półtora roku temu ukazał się pierwszy numer Smokopolitana - nowego na polskim rynku magazynu ogólnofantastycznego, które za cel postawiło sobie stworzenie platformy wydawniczej dla młodych twórców oraz wskrzeszenie idei fani dla fanów. Jest to kwartalnik, ukazujący się w wersji papierowej za równowartość kosztu jego wydruku oraz w formacie elektronicznym, do pobrania za darmo ze strony smokopolitan.pl. Czasopismo znałem już wcześniej, nawet czytałem pojedyncze artykuły i opowiadania, lecz do niedawna zupełnie nie myślałem o recenzowaniu tego typu publikacji. Zachęcony jednak pozytywnym odbiorem moich opinii na temat magazynu Brama, OkoLica Strachu oraz mailem od redakcji, postanowiłem sięgnąć po pierwszy numer.
W tym numerze Smokopolitanu przeczytamy cztery teksty publicystyczne, mające charakter porad oraz cennych wskazówek dla początkujących pisarzy i nie tylko. Simon Zack w ABC wychodzenia z szuflady opowiada o tym, co powinniśmy zrobić kiedy chcemy zacząć pisać - co to jest first drawft, komu dać do przeczytania swój tekst, jak zareagować na konstruktywną krytykę, czy jak wygląda praca z profesjonalnym korektorem. Simona Zacka słuchałem na kilku konwentach, czytałem jego opowiadania - jest więc to idealna osoba do udzielania tego typu porad. Następnie mamy esej Katarzyny Koćmy - Jak porzucić „klasyków”? O nową recenzję (artystyczną). Przybliża w nim dość rzadko spotykany rodzaj recenzji - recenzję artystyczną, która w porównaniu do tradycyjnej, jest bardziej ekspresyjna, dziwaczna formą lub treścią, lecz nadal przekazuje te same informacje. Pomysł jest interesujący, więc może kiedyś spróbuję się w takich recenzjach. Następnie mamy Rady dla początkujących Mistrzów Gry Krzysztofa Rudka oraz Anatomia larpa Karoliny Łukasik. O kwestiach jakie oba teksty poruszają, mam zdecydowanie mniejsze pojęcie, niemniej są one bardzo dobrze i profesjonalnie napisane i stanowią cenne wskazówki dla zainteresowanych tymi tematami.
Z dalszych tekstów warto wspomnieć o opowiadaniu Pilipiuka - Szkolne wypominki, będące krótką historią z Jakubem Wędrowiczem w roli głównej. Dotąd zupełnie nie po drodze mi było z twórczością tegoż autora, ale po przeczytaniu tej przezabawnej wariacji na temat Akademii Pana Kleksa, muszę uznać, że Wędrowicz ma coś w sobie i kiedyś na pewno sięgnę po jego przygody. Dobre wrażenie wywarło na mnie również opowiadanie Macieja Maciejewskiego Protea 1.0, opowiadające o pewnym programie, który potrafi naśladować ludzkie zachowania i tym samym rozkochać w sobie zakompleksionego mężczyznę. Tekst ma formę wiadomości mailowych a cała historia nie jest tak prosta jak się może wydawać i ma drugie, bardziej mroczne dno. Jednym z ciekawszych tekstów jest jeszcze Fantasy jako współczesny mit. Analiza i interpretacja symboli w grach komputerowych i powieściach fantasy. Autor przypisuje najczęściej występującym rasom i klasom w grach komputerowych, cechy jakie ma człowiek je wybierający. Nigdy nie spoglądałem na to w ten sposób, ale patrząc na moje własne wybory, to cechy jakie zostały podane w tekście są w większości zgodne z moich charakterem. W numerze zamieszczono również recenzję Pokoju świata Pawła Majki, czy esej o szumie jaki narósł wokół nagrody Hugo i wiele, wiele innych.
Smokopolitan jest dobrym czasopismem, które ma potencjał i na pewno sięgnę po kolejne numery. Teksty w nim zawarte są zróżnicowane i interesujące - mamy felietony, eseje, opowiadania, wywiady, czy wspomnienia, więc nie sposób nie znaleźć czegoś dla siebie. Oczywiście nie wszystkie teksty są dobre w równym stopniu, nie obyło się również bez kilku literówek, ale mało którego czasopisma to nie dotyczy. Polecam!
Tytuł czasopisma: Smokopolitan
Numer: 1/2015
Wydawnictwo: Historia Vita
Data wydania: 08.05.2015
Format: A5
Data wydania: 08.05.2015
Format: A5
Liczba stron: 82
ISSN: 24496251
Ja nawet nie wiedzialam że coś takiego jest :P
OdpowiedzUsuńAle to chyba dlatego, że nie czytam czasopism poza CDAction.
A felietony i eseje to nie moja bajka
Pozdrawiam
http://podrugiejstronieokladki6.blogspot.com/
Jest, jest i ma nawet całkiem dużo już numerów :)
UsuńCDAction jest o grach bardziej, to typowo literackie sprawy, ale oba czyta się podobnie dobrze ;)
Ciekawa sprawa, zerknę sobie na ten magazyn.
OdpowiedzUsuńWarto, zwłaszcza, że już kilka mają na swoim koncie wydanych numerów ;)
UsuńNawet nie wiedziałam, że takie czasopismo istnieje. :)
OdpowiedzUsuńIdę się przyglądnąć temu do pod linkiem. ;)
Czyli dobrze, że również takie rzeczy recenzuję :)
UsuńNo ba :D
Usuń