Marzec upłynął mi nie wiadomo kiedy, głównie na zmaganiu się z infekcją żłobkową... Niemniej jednak przeczytałem 2 książki:
- Pan wojny - Bernard Cornwell - 9/10
- Czytelniku, nienawidzę cię - Henry Kuttner - 8/10
Pan wojny okazał się być bardzo dobrym zwieńczeniem całej serii Wojny wikingów o przygodach Uhtreda z Bebbanburga. Z pewnością kiedyś jeszcze wrócę do tych książek, ponieważ bardzo lubię styl prowadzenie historii przez Bernarda Cornwella. Drugą książką był zbiór opowiadań Kuttnera, który również bardzo przypadł mi do gustu. Bardzo ciekawe i niekiedy zabawne historie, które skłaniają do refleksji. Już się nie mogę doczekać kolejnego tomu opowiadań!
W marcu moją półkę znów zasiliło troszkę książek. Od wydawnictwa Zysk i S-ka otrzymałem Eskadrę do gwiazd, którą dzisiaj zacząłem czytać. Oprócz tego sam kupiłem m.in Błękitny mars, Behemot, Suttree, W ciemność, Anihilację, Władcę much w formie powieści graficznej i 3 tom komiksowej adaptacji Diuny. Ród Harkonnenów.
A jak Wam minął marzec?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dodając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych zgodnie z Polityką Prywatności bloga.