środa, 5 lutego 2025

... i ujrzeli człowieka - Michael Morcock [Przedpremierowo]

Od pierwszych zapowiedzi książka Moorcocka bardzo mnie zaintrygowała i była to zdecydowanie jedna z ciekawszych lektur ostatnich miesięcy. W pełni zasłużona Nagroda Nebuli w 1966 roku.

Karl Glogauer nie jest jak wszyscy. Od dzieciństwa fascynuje go Ukrzyżowanie, uczy się aramejskiego, a do tego ma poczucie, że żyje w obcym świecie. Szukając swego miejsca na ziemi, błądzi wśród sekt i różnych dziwaków. Aż w końcu poznaje wynalazcę wehikułu czasu i zgadza się zostać jego królikiem doświadczalnym… Skok do roku 28 n.e. omal nie kończy się dla Karla śmiercią. Większym wstrząsem jest jednak dla niego spotkanie z Jezusem.

Książka Moorcocka opowiada historię dwutorowo - z jednej strony mamy czasy starożytne, a dokładniej 28 rok n.e. do których Karl udaje się przy pomocy wehikułu czasu, a z drugiej czasy współczesne, z których dowiadujemy się o kolejach losu Glogauera i co doprowadziło do tego, że postanowił zostać królikiem doświadczalnym i przenieść się w czasie. Obie te narracje mocno przeplatają się ze sobą, co z początku lekko dezorientuje, ale pod koniec książki bardzo doceniłem ten pomysł - spowodował, że cała historia zrobiła na mnie jeszcze większe wrażenie.

W czasach współczesnych obserwujemy koleje losu Karla, który szuka swojego miejsca na świecie i stara się odnaleźć prawdę na wiele dręczących go pytań. Czytamy jego rozterki i rozważania m.in na temat religii, sensu istnienia, prawa do własnej indywidualności i ludzkiej natury. Bohater próbuje różnych rzeczy, czyta książki, działa w sektach, a każdy jego związek prędzej, czy później kończy się katastrofą. Natomiast kiedy Karl trafia do Jerozolimy, do esseńczyków i poznaję prawdę o synu Józefa i Marii dzieje się coś niezwykłego, co jest podstawą do kolejnych ciekawych, choć niełatwych rozważań. Nie będę zdradzał, co się stanie, żeby nikomu nie popsuć przyjemności z tej lektury. Bohater snuje w tej narracji rozważania na temat religii i sensu istnienia, ale w nieco innych aspektach, ale również co by się stało, gdyby zmienić historię, czy jak tworzą się mity i religie. Może brzmieć to dość ogólnikowo, ale nie sposób napisać coś więcej, bez zdradzania największego zwrotu akcji w tej książce. 

... i ujrzeli człowieka to bardzo dobre połączenie powieści science fiction z wnikliwą analizą psychologiczną i religijną, do której jeszcze długo będę wracał myślami. Pomimo że jest to krótka powieść, to zdecydowanie nie jest lekką i łatwą lekturą - porusza trudne tematy i pozostawia czytelnika z wieloma tematami do przemyślenia. Polecam!

Ocena: 9/10

... i ujrzeli człowieka do kupienia na Bonito (współpraca reklamowa)

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Rebis! (współpraca reklamowa)

Tytuł: ... i ujrzeli człowieka
Autor: Michael Moorcock
Tłumaczenie: Radosław Kot
Seria: Wehikuł czasu
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 11.02.2025
Liczba stron: 184
ISBN: 9788383383064

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dodając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych zgodnie z Polityką Prywatności bloga.