Aliens. Black&White to jedna z największych i najcięższych książek na moim regale. Od dawna chciałem poznać nieco lepiej komiksowe uniwersum Obcego i w końcu znalazłem okazję, aby to zrobić. W komiksie zawarto 10 opowieści w wersji czarno-białej z lat 90-tych, stworzonych przez komiksowe legendy takie jak: Mike Mignola, Eduardo Risso, Richard Corben, Kelley Jones, David Lloyd, John Byrne, Ronnie del Carmen i Guy Davis. Są to: Szklany Korytarz, Przetrwanie, Ziemski Anioł, Wybawienie, Zjawa, Przebudzenie, Alchemia, Mondo Pest, Mondo Heat i Gniazdo.
Wszystkie dziesięć historii, za wyjątkiem dwóch: Mondo Pest i Mondo Het, nie są ze sobą w żaden sposób powiązane i każda z nich w nieco inny sposób wykorzystuje motyw Obcych. Niektóre z nich to psychologiczne dramaty, inne to thrillery, a jeszcze inne to dość rozrywkowe opowieści z humorem. Każdy zatem znajdzie tutaj coś dla siebie i czymś innym się zachwyci. W wielu z tych historii ludzka chciwość doprowadza do katastrofy, co zresztą nie dziwni w przypadku tego uniwersum. Zaś Obcy są jak zawsze nieubłagani i krwiożerczy, choć w niektórych ludzkość znalazła sposób, żeby choć przez chwilę stać się dla nich niewidocznym. Komiks czyta się szybko i zanim się obejrzałem, skończyłem ostatnią historię. Co prawda, nie wszystkie z nich mnie urzekły, ale wiele z nich będę miło wspominał.
Aliens. Black&White to pięknie wydany komiks w takim samym formacie jak poprzednio czytane przeze mnie komiksy o Obcym. Solidna, twarda oprawa, gruby papier i dziesięć historii na blisko 500 stronach. Przez to komiks jest ciężki i waży dobre ponad dwa kilogramy, więc zdecydowanie trudno byłoby zabrać go ze sobą w podróż. Mnie jednak ten fakt w ogóle nie przeszkadzał, choć podczas czytania komiks lepiej na czymś położyć niż trzymać go cały czas w rękach. Jeśli chodzi o warstwę wizualną, to troszkę się obawiałem tej wersji czarno-białej, ponieważ dotychczas czytałem jedynie kolorowe komiksy i nie byłem pewny, czy przypadnie mi ona do gustu i czy na pewno uda się dobrze oddać mroczną atmosferę opowieści. Moje obawy były jednak bezpodstawne, a wiele z tych historii w wersji czarno-białej jest niezwykle klimatyczna. Prawie wszystkie style poszczególnych rysowników przypadły mi do gustu, za wyjątkiem Guy'a Davisa, który zilustrował drugą historię, czyli Przetrwanie. Nie do końca pasował mi taki styl rysowania do czarno-białej wersji komiksu, ponieważ chwilami musiałem się nieźle przypatrzeć, żeby dokładnie zobaczyć co się znajduje na danym kadrze. W wersji kolorowej nie byłby to oczywiście problem, ale w czarno-białej już niestety tak.
Do książkowej sesji posłużyły skarpetki The Gingerbread Man od Many Mornings |
Scenariusz: David Lloyd, James Vance, John Byrne, Dave Gibbons, Jay Stephens, John Arcudi, Henry Gilroy, Jerry Prosser
Rysunki: David Lloyd, Guy Davis, John Byrne, Mike Mignola, Eduardo Risso, Richard Corben, Ronnie del Carmen, Kelley Jones
Tłumaczenie: Tomasz Kupczyk, Robert Lipski
Seria: The Original Comic Series
Data wydania: 23.12.2019
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dodając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych zgodnie z Polityką Prywatności bloga.