Pierwszy miesiąc wakacji już prawie za nami. Pogoda ostatnimi dniami znów dopisuje, czas więc przedstawić czego możemy się spodziewać w sierpniu. A wbrew pozorom jest tego dość dużo jak na okres letni. Finał tetralogii Dana Simmonsa, za którą w końcu muszę się zabrać, ostatnie dwa tomy "trylogii" Douglasa Adamsa, której humor rozbawia mnie do łez, kolejny Gaiman i Dick oraz zbiór opowiadań ze świata Malowanego człowieka. Jest więc na co czekać! ;)
Zysk i S-ka
Cześć, i dzięki za ryby, W zasadzie niegroźna - Douglas Adams - 27 sierpnia
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh40pMTt0aHxNrFLxN8TQs9vv-lfSYqn-eAnKi9mAc32KZXlcehKaYw39w1ugck1Jm5wrlQ0gaF11O7SNMskOyUu2t6fkwdnBxC3QnviGFurVyTittSmYx2GVEU3vH55AB1h-vMYaj33CVw/s200/Zysk_Czeidzikizaryby_FRONT_500px_v01.jpg)
Dwie ostatnie części kultowej „trylogii w pięciu częściach”, która dzięki brawurowemu połączeniu wizyjnej fantastyki ze zwariowanym brytyjskim humorem na trwałe weszła do kanonu popkultury. Wymęczony nadmiarem wrażeń, lecz niezniszczalny Artur Dent, który właśnie wrócił autostopem zza Mgławicy Konia na Ziemię, poznaje Fenny. Choć w zasadzie nie poznaje, lecz tylko trochę na nią patrzy, bowiem dziewczyna, siedząca na tylnej kanapie saaba, którym Artur zabrał się autostopem, jest nieprzytomna za sprawą leków uspokajających. Są konieczne, bo niestety – jak mówi jej brat - sfiksowała gdzieś w kawiarni w Rickmansworth: „Podobno wstała, spokojnie oświadczyła, że doznała wyjątkowego objawienia czy coś w tym stylu, lekko się zachwiała, rozejrzała błędnym wzrokiem i z krzykiem padła twarzą na leżący na stole sandwicz z jajkiem. Od tej pory dręczą ją okropne majaki, że żyje w realnym świecie, halucynuje o wielkich żółtych statkach kosmicznych, nie pomaga szpital za szpitalem”. Artur wie jednak swoje: wielkie żółte statki to Vogoni – przecież przed ośmiu laty sam był świadkiem, jak niszczą Ziemię, by w jej miejscu zbudować międzygalaktyczną obwodnicę… Niestety, Artur musi wysiąść i F. odjeżdża z bratem w deszcz. Czy spotkają się ponownie? Tak, spotkają i będą robić razem bardzo miłe rzeczy…