![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhoFMJLXMfsxf0tgTJjUjwY_RhdW970HHwIKJAOaLIezRIQoTnGShEJetsh6R5SZxAIclc1s-D63bfDAOUp2cJhGjotnGjG5kcJE9oO4SiaTlquFt0mZO7xBwCqjKTAx0pyzqkCS1-pnxZC/s1600/pobrane.jpg)
Królowa to bezpośrednia kontynuacja Hardej i razem stanowią spójną historię. Jak wyjaśniała autorka na jednym ze spotkań, obie książki początkowo miały być jedną, ale historia zrobiła się po prostu za długa i stąd konieczność podzielenia na dwie części. Tak więc, kontynuujemy i śledzimy dalsze losy Świętosławy, która urodziła trzecie dziecko - Knuta, który jako jedyny został zaraz po urodzeniu okrzyknięty synem królowej. Bolesław w sekrecie przed siostrą, swata Tyrę z Tryggvasonem, z czego wyniknie bitwa trzech króli a jarl Sigvald, twierdzący, że jomswikingowie nie wtrącają się w sprawy królów, sam zaczyna w nich mieszać.
Harda i Królowa nie są powieści sensacyjnymi w których bitwa goni bitwę, ani nie jest to nudna lekcja historii. To coś więcej niż zwykła fabularyzowana książka historyczna. To niezwykle pasjonująca podróż w czasie, która daje możliwość czytelnikowi obserwowania losów królów, książąt jak i zwykłych ludzi sprzed ponad 1000 lat. Niewątpliwie bohaterowie są bardzo mocną stroną książki - bez ich znakomitej kreacji nie byłoby mowy o tak porywającej lekturze. W Królowej ponownie spotkamy Świętosławę, Bolesława, Olava, Svena, jak i przeczytamy jakimi władcami stali się synowie Hardej - Knut i Harald a także o wielu, wielu innych. Postaci są całe dziesiątki, jedni giną, kolejni się rodzą a historia nieprzerwanie gna do przodu. Jeśli obawiacie się, że nie zapamiętacie kto jest kim, to nie ma powodów do obaw. Ważne postacie przewijają się w obu książkach na tyle często, że nie sposób ich zapomnieć.
Odkąd pamiętam lubiłem historię, zwłaszcza dotyczącą średniowiecza szeroko pojętego, lecz zawsze najbardziej omawiana była ta nieco dalsza historia Polski a te najwcześniejsze wydarzenia jedynie wspominane we fragmentarycznych zdaniach. Dzięki Cherezińskiej mamy okazję poznać ten okres naszej historii, często ubogiej w fakty a pełne domysłów. Po przeczytaniu obu tych lektur można uświadomić sobie jaką potęgą była w ówczesnych czasach Polska. Więzami rodzinnymi z Piastami byli połączeni królowie Anglii, Dani, Szwecji, Norwegii. Natomiast Bolesław Chrobry wdał się w ojca i choć zabrzmi to brutalnie, to wykorzystywał swoje córki i nie tylko je, jako narzędzia do zawarcia kolejnego przymierza, włączenia do Polski kolejnych terenów i wygrania wojen. Jego marzeniem była silna Polska, przed którą wrogowie by drżeli. Marzenie to spełniło się a ukoronowaniem tego było włączenie po wielu latach bojów terenów na zachodzie a także koronacja Bolesława na pierwszego króla Polski.
Zakończenie tego typu książek nie jest łatwe. Ponieważ z historii znamy dalsze losy bohaterów i zawsze będzie ono w pewnym sensie otwarte. Ciekawy zabieg zastosowała Cherezińska w ostatniej części Królowej zatytułowanej Nawa królów. Jest to na poły magiczne, na poły mistyczne zakończenie całej historii, w którym czytelnik dowiaduje się o kilku niewyjaśnionych wcześniej rzeczach a także w wspaniały sposób kończy opowieść o losach Świętosławy.
Królowa jest niezwykłą podróżą w czasie, która zabiera czytelnika podobnie jak Harda do najwcześniejszych wydarzeń na terenie Polski i nie tylko. Są to czasy silnej Polski, którą włada Bolesław Chrobry a jego siostra Świętosława jest królową Dani, Szwecji i Norwegii. Podczas czytania tej książki nie sposób się nudzić i Cherezińska kolejny raz pokazuje, że historia wcale nie musi być nudna. Polecam!
Moja ocena 9/10
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka!
Tytuł: Królowa
Autor: Elżbieta Cherezińska
Tom: 2
Tom: 2
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 19.09.2016
Data wydania: 19.09.2016
Liczba stron: 592
ISBN:9788377859599
To trochę nie moja działka, ale mam chęć spróbować kiedyś zabrać się za ten cykl
OdpowiedzUsuńPolecam - Cherezińska świetnie pisze :)
UsuńPowiem Ci, że mi w zupełności wystarcza to zdanie: "To niezwykle pasjonująca podróż w czasie, która daje możliwość czytelnikowi obserwowania losów królów, książąt jak i zwykłych ludzi sprzed ponad 1000 lat" - i już jestem nakręcony. :)
OdpowiedzUsuńKurcze to chyba muszę przejść na opinie jednozdaniowe, skoro i tak się skusiłeś :D
UsuńLektura w planach. Harda była całkiem, całkiem, ale najbardziej Cherezińskiej mi się Legion podobał
OdpowiedzUsuńJa czytałem te dwie plus Koronę śniegu i krwi, ale planuję sobie przypomnieć cykl Odrodzone Królestwo w oczekiwaniu na 3 tom :)
UsuńZarówno "Harda" jak i "Królowa" to z pewnością książki, ktore przeczytam. Ale najpierw chcialbym zabrać sie za obie "Korony".
OdpowiedzUsuńObie Korony być może będę czytał jeszcze w tym roku, ponieważ pierwszą kiedyś czytałem a drugiej nie a miejmy nadzieję niedługo wyjdzie ostatni tom :)
UsuńTo ma być trylogia? Bo zastanawiałem się i jakoś nigdzie nie znalazłem informacji :)
UsuńNie, to dwie książki :) Miały być jedną, ale wyszły po prostu za długie :)
UsuńNie doprecyzowałem: chodziło mi o "Korony" :P
UsuńA swoją drogą patrząc na "Legion" i "Turniej Cieni" to myślę, że jakby chcieli to by upchali w jednym tomie :D
UsuńTak to ma być trylogia :) O trzecim tomie nic nie słychać, ale autorka co rusz się tłumaczy, że będzie, więc trzeba czekać :D
UsuńPewnie tak - mniejsza czcionka, mniejsze marginesy i wiecej stron. Dałoby radę, ale mnie akurat to nie przeszkadza, ponieważ są to dość duże objętościowo książki i fakt, że zostały wydane osobno ma sens :)
Też lubiłam średniowiecze :) A co do książek, to jestem nimi zainteresowana.
OdpowiedzUsuńTo super ;)
UsuńHej bardzo ciekawie pisany blog, widać, że robisz to z pasją. A post bardzo fajnie się czyta. Jeśli zamierzasz kiedyś przejść na profesjonalne blogowanie i potrzebował byś adres pod firmę to zapraszam do nas. Wirtualny adres katowice to miejsce gdzie możesz prowadzić własną działalność pod naszym adresem. Obczaj i jak się spodoba dołącz do nas:
OdpowiedzUsuńWirtualne Biuro w Katowicach
Dziękuję za miłe słowa ;) Nie zamierzam jednak chyba nigdy przenosić bloga na własną działalność - taki sposób jak teraz mi odpowiada :)
UsuńMam w tym roku strasznie nie po drodze z polskimi autorami. Do tej pory przeczytałam tylko dwie książki spod pióra naszych pisarzy i z jednej strony trochę mi wstyd, a z drugiej, no co ja poradzę - skupiam się po prostu na zagranicznej twórczości. O Cherezińskiej cały czas pamiętam, nawet mam ją w bibliotece, toteż przy którejś wizycie pewnie po nią sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńCherezińska to pewniak i nie ma powodów do obaw - są to bardzo dobrze napisane książki i to nie tylko te dwie, ale chyba wszystkie z tego co śledzę recenzje :)
UsuńRaczej nie w moim typie, chociaż nie wykluczam, że kiedyś może przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPolecam, nie jest to typowa książka historyczna a porusza ciekawy okres :)
UsuńZdarzyło mi się przeczytać już wcześniej czyjąś recenzję i byłam tak zaskoczona książką, że zanotowałam sobie tytuł pierwszej części. Twoja opinia tylko podwyższa wagę tej pozycji :)
OdpowiedzUsuńTo polecam Ci ogólnie książki Cherezińskiej - jeśli lubisz historię chociaż troszkę to z pewnością polubisz również ją :)
UsuńZ niecierpliwością czekam na mój egzemplarz "Królowej", "Hardą" byłam zachwycona, jak zresztą pozostałymi powieściami E. Cherezińskiej ;)
OdpowiedzUsuńTo ja czekam na Twoją opinię w takim razie :)
UsuńWidzę, że "Królową" oceniłeś znaczenie wyżej niż "Harda", ale już wiedziałeś czego możesz spodziewać.Bardzo się cieszę, że druga część historii Świętosławy jest tak znakomita. Ja pewnie znajdę na nią czas dopiero w listopadzie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak, ale dlatego, że wiedziałem, że to nie tylko opowieść o Świetosławie :) Pewnie Hardą oceniłbym podobnie gdybym wiedział :)
UsuńWidzę że wszyscy zapchali ci bloga linkami na temat wszystkiego co możliwe! <3 https://krakow.coworking-centrum.pl/
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis. Bardzo się cieszę, że są jeszcze osoby, które są zainteresowane czytaniem!
OdpowiedzUsuń