![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmyv0BNL0pEi3xNRk6OYnugTZmdpoUQj4t23iFYY3Q634h41IiPJ2IaEzUJZkaqC2KANJ3AftnF3I_A-rjxVXfS7NzTgw9dhilMxpd1AGybFOfGlrsGHg4qvFYar_ZqBN4359-M9c3t8j7/s320/Nie+mamy+poj%25C4%2599cia.jpg)
Na pierwszy rzut oka pomysł na taką książkę popularnonaukową może się wydać co najmniej dziwny. Bo przecież jaki jest sens wydać książkę, która uświadomi nam jak niewiele ludzkość wie na temat otaczającego nas wszechświata? Żaden! A jednak Jorge Cham i Daniel Whiteson udowadniają, że taka książka ma rację bytu i może stanowić świetną i zabawną lekturę nie tylko dla pasjonatów tematu, ale dla każdego. Gwarantuję, że trudno będzie Wam od niej odejść choć na moment, ponieważ z każdą stroną coraz bardziej pobudza ona wyobraźnię i ciekawość świata.
Tematów, jakie zostały poruszone w książce jest w sumie siedemnaście i omawiają takie zagadnienia jak: z czego składa się wszechświat, czym jest ciemna materia, jakie są tajemnice masy, co to jest czas i przestrzeń, ile mamy wymiarów, co się stało podczas Wielkiego Wybuchu, oraz czy jesteśmy sami w kosmosie. Nie są to oczywiście wszystkie tematy, ale te chyba najbardziej znane przez wszystkich, którzy choć troszkę się tym tematem interesują. Z reguły na początku każdego rozdziału przeczytamy krótkie, ale przystępne informacje na dany temat, aby na dalszych stronach lepiej zrozumieć różnego rodzaju wywody i przemyślenia autorów. Natomiast im dalej, tym więcej pytań i spekulacji oraz rozważań na temat niewiadomych. A przez cały ten czas, autorzy opowiadają wiele dowcipów, zabawnych i niekiedy absurdalnych sytuacji i anegdot. Nie brakuje tutaj także niecodziennych analogii, czy przykładów, które choć dość niecodzienne, to wyjątkowo dobrze ilustrują wiele trudnych i skomplikowanych zagadnień z fizyki.
Tematów, jakie zostały poruszone w książce jest w sumie siedemnaście i omawiają takie zagadnienia jak: z czego składa się wszechświat, czym jest ciemna materia, jakie są tajemnice masy, co to jest czas i przestrzeń, ile mamy wymiarów, co się stało podczas Wielkiego Wybuchu, oraz czy jesteśmy sami w kosmosie. Nie są to oczywiście wszystkie tematy, ale te chyba najbardziej znane przez wszystkich, którzy choć troszkę się tym tematem interesują. Z reguły na początku każdego rozdziału przeczytamy krótkie, ale przystępne informacje na dany temat, aby na dalszych stronach lepiej zrozumieć różnego rodzaju wywody i przemyślenia autorów. Natomiast im dalej, tym więcej pytań i spekulacji oraz rozważań na temat niewiadomych. A przez cały ten czas, autorzy opowiadają wiele dowcipów, zabawnych i niekiedy absurdalnych sytuacji i anegdot. Nie brakuje tutaj także niecodziennych analogii, czy przykładów, które choć dość niecodzienne, to wyjątkowo dobrze ilustrują wiele trudnych i skomplikowanych zagadnień z fizyki.
Nie dowiemy się za to z tej książki, czy na pewno jesteśmy sami we wszechświecie, dlaczego prędkość światła wynosi blisko 300 milionów m/s, czy dlaczego czas biegnie do przodu. Oczywiście, to tylko przykłady, ponieważ po przeczytaniu tej książki można sobie uświadomić jak naprawdę bardzo, ale to bardzo mało wiemy, chociaż poznaliśmy już tak dużo. Jest to chyba jedna z największych zalet tej książki - pokazanie jak mało wiemy, zamiast być kolejną pozycją o wszechświecie i jego tajemnicach. Dlaczego? Ponieważ wielu autorów stara się pokazać co wiemy, jak wygląda obecny stan wiedzy, ale pomijają to, czego nie wiemy lub mówią o tym bardzo lakonicznie. A wydaje mi się, że takie książki, jak ta Chama i Whitesona są potrzebne, ponieważ mogą zainspirować młode osoby do kariery naukowej, do zainteresowania się nauką i do znalezienia przez nich w przyszłości odpowiedzi na pytania zaprezentowane w tej książce. Co więcej, autorzy pokazują wiele skomplikowanych rzeczy w bardzo prosty sposób np. jak wytłumaczyć, że siły elektromagnetyczne są silniejsze niż grawitacja? Na przykład podnieść magnesem gwóźdź. Proste, prawda? A jednak trudno o takie doświadczenia na lekcjach fizyki.
W książce znajdziemy także całe mnóstwo niezwykle błyskotliwych i zabawnych ilustracji - począwszy od różnego rodzaju tabel, wykresów, aż po zabawne scenki ilustrujące jakieś zjawisko. Nie są one bynajmniej tylko ozdobą, ale integralną częścią, która doskonale uzupełnia humor i niekiedy dziwaczne analogie autorów na temat danego zjawiska, czy teorii. Co ważniejsze, mają one nie tylko bawić, ale pozwalają również lepiej rozumieć opisywane w tekście problemy.
Nie mamy pojęcia jest książką jedyną w swoim rodzaju. Cham i Whiteson nie tylko opowiadają o wszechświecie, ale przede wszystkim o tym, czego o nim nie wiemy. A robią to w sposób niezwykle przystępny i niepozbawiony humoru, a wszystkiego dopełniają przezabawne ilustracje. Polecam!
Ocena: 9/10
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Insignis!
Ocena: 9/10
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Insignis!
Właśnie jestem w trakcie - żarty trochę suche, ale z całą resztą jak na razie pełna zgoda. :D Można zdecydowanie polecić nawet na początek przygody z popularnonaukową literaturą. :)
OdpowiedzUsuńOj tam zaraz suche :D
UsuńTrochę wody wypiłem podczas lektury! Ale lepiej wody niż antywody... If you know what I mean. ;P
UsuńNa początku nie chciałam czytać tej książki, bo wydawała mi się nieciekawa, ale mnie przekonałeś ;)
OdpowiedzUsuńMnie też wydawało się, że będzie to książka nie dla mnie, a jednak rozbawiła mnie momentami nawet bardzo, a autorzy bardzo zrozumiale podeszli do tematu :)
UsuńTa książka będzie dla mnie idealna, uwielbiam literaturę popularnonaukową przybliżającą trudne tematy w zabawny sposób.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawy jak się Tobie spodoba :)
UsuńŚwietna książka, może jakby wydano ją jak byłam w liceum, to polubiłabym przedmioty ścisłe, a nie pozostała typową humanistką ;)
OdpowiedzUsuń