I znów kolejny miesiąc upłynął mi nie wiadomo kiedy. W lipcu przeczytałem w sumie 2 książki: Poranek dnia zagłady - C.L. Moore - 6/10 Wiatr...

Poranek dnia zagłady to już 50-ty tytuł w serii Wehikuł czasu . Aż trudno uwierzyć, że już tyle książek zostało wydanych! Autorką tej powieś...

W 2018 roku miałem okazję przeczytać książkę 451 stopni Fahrenheita  Ray'a Bradbury'ego, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Jak...

W lipcu mamy małe spowolnienie w ilości wydawanych premier, ale z pewnością jest na co czekać. Pojawi się kolejna adaptacja opowiadania o Wi...

W czerwcu udało się przeczytać 2 książki oraz 1 komiks a w ostatnim dniu zacząć kolejną pozycję, ale to już będzie tytuł na lipiec. Przeczyt...

Po skończeniu całego cyklu Koło Czasu byłem bardzo ciekawy prequelu całej serii, czyli Nowej wiosny . Na szczęście na wznowienie nie trzeba...

Cieszę się, że wśród tytułów z serii Wehikuł czasu pojawiły się opowiadania Kuttnera, które bardzo przypadły mi do gustu i z niecierpliwośc...

W czerwcu mamy prawdziwy wysyp nowości. Pojawi się m.in. komiksowa adaptacja 451 stopni Fahrenheita , kolejne tom z serii:  Artefakty , Uczt...