tag:blogger.com,1999:blog-4422058837712160449.post6644997498093320936..comments2024-03-04T09:16:01.161+01:00Comments on Świat fantasy: BlackoutŁukasz Marciniakhttp://www.blogger.com/profile/07143492955869790431noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-4422058837712160449.post-73767535355762061642015-08-07T18:53:59.617+02:002015-08-07T18:53:59.617+02:00Ja zdecydowanie nie czytam takich książek, ostatni...Ja zdecydowanie nie czytam takich książek, ostatnie moje spotkanie to dobrych kilka lat temu w LO w postaci książek Dana Browna, gdzie tam krótkie rozdziały mi się podobały i akcja trzymała w napięciu, co prawda nie we wszystkich, ale jednak. :) <br />Zdecydowanie się zgodzę, że ekranizacja mogłaby być świetna! Aż się dziwię, że nikt nie zrobił takiego filmu ;)Łukasz Marciniakhttps://www.blogger.com/profile/07143492955869790431noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4422058837712160449.post-33571921833492217442015-08-07T17:32:15.123+02:002015-08-07T17:32:15.123+02:00Jak dla mnie rewelacyjna książka. Bardzo aktualna ...Jak dla mnie rewelacyjna książka. Bardzo aktualna i złowieszcza :) Chętnie oglądnęłabym ekranizację :)Aleksandrowe myślihttps://www.blogger.com/profile/11752775549993227160noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4422058837712160449.post-33218657758026028642015-08-07T16:28:01.353+02:002015-08-07T16:28:01.353+02:00Sam pomysł i fabuła ekstra :) Ale czytałem wiele k...Sam pomysł i fabuła ekstra :) Ale czytałem wiele książek Dana Browna, gdzie były takie krótkie rozdziały, które trzymały napięcie, tutaj tak jak pisałem przegadane i nie zawsze wiadomo po co ten rozdział :) <br />Za samą fabułą i przemyślenia na pewno ją zapamiętam, ale pewnie już nigdy do niej nie wrócę :)Łukasz Marciniakhttps://www.blogger.com/profile/07143492955869790431noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4422058837712160449.post-19028174062899967762015-08-07T15:31:46.808+02:002015-08-07T15:31:46.808+02:00Sama nie wiem, co o Black out myśleć... W zasadzie...Sama nie wiem, co o Black out myśleć... W zasadzie to ciągnęło mnie do tej książki dlatego, że przez pewien okres codziennie spoglądałam na plakat promujący wiszący na przystanku. Może dlatego tak utkwiła mi w pamięci? Sam motyw kryzysu i pozbawienia prądu jest na pewno podstawą do zbudowania bardzo ciekawej i trzymającej w napięciu (hehe, gra słów) fabuły. ALe już nie raz się natknęłam na opinię o przeciętności tej książki jak też o zgrzytach, jakie nie pozwalają się cieszyć z jej lektury. Może jak będe miała okazję wypoyczyć, to się skuszę :)Blue Carmenhttps://www.blogger.com/profile/11248692308105266732noreply@blogger.com