piątek, 3 marca 2017

Podsumowanie lutego 2017


Najkrótszy miesiąc w roku już za nami, czas więc go podsumować. Luty minął mi niesamowicie szybko i duży wpływ na ten stan rzeczy, miała przede wszystkim większa liczba zajęć na uczelni, jak również sprawy związane z dwoma patronatami. Nie sądziłem, że będę one wymagały ode mnie tyle czasu, niemniej logo bloga na okładce jest dla mnie powodem do dumy. W minionym miesiącu udało mi się przeczytać 9 książek oraz jedno czasopismo, co daje łącznie 3800 stron, a wysokość stosiku blisko 30 cm. Jestem z wyniku zadowolony, aczkolwiek mógłby on być nieco lepszy, lecz nie jest też znowu najgorszy. A tak prezentuje się lista przeczytanych przeze mnie pozycji:
  1. Wikingowie. Topory i sejmitary [patronat] 8/10
  2. Księga smoków polskich 8/10
  3. Grom i szkwał [patronat] 9/10
  4. Golem 8/10
  5. Duchy polskich miast i zamków 7/10
  6. Opowieści z meekhańskiego pogranicza. Północ-Południe 8/10
  7. Evna 8/10
  8. Piasek Raszida 8/10
  9. Korona śniegu i krwi - recenzja niebawem
  10. Smokopolitan 1/2015

Przechodząc do szczegółów, to ciężko mi wyróżnić jedną książkę, która by wyjątkowo podbiła moje serce, czy z drugiej strony, była wyjątkowo zła. Jak widać większość tytułów ma ocenę 8/10, czyli były to dobre książki, których lekturę miło wspominam i stąd wynika owa trudność. Jednakże jednymi z najciekawszych i nieco odmiennych pozycji jakie poznałem, okazały się być dwie książki z serii Legendarz. Nie sądziłem, że można w taki interesujący i przystępny sposób opowiadać o naszych legendach, dawnych wierzeniach i podaniach, a wszystko podane w przepięknym wydaniu za niewielką cenę. 


Jak wspominałem w poprzednim podsumowaniu oraz na samym początku, w lutym objąłem patronatem medialnym dwie książki - Topory i sejmitary oraz Grom i szkwał. Szczególnie dumny jestem z tej drugiej pozycji, ponieważ Jacka Łukawskiego darzę ogromną sympatią i z wielką niecierpliwością wyczekiwałem kontynuacji jego debiutanckiej powieści Krew i stal. W ramach promocji tego tytułu, przeprowadziłem wywiad z autorem, który bardzo chwaliliście i który był jednym z najchętniej czytanych postów. Bardzo mnie cieszy, ponieważ było to niemałe wyzwanie i jedna z najtrudniejszych rzeczy odkąd prowadzę bloga. Skoro jest już po premierze Gromu i szkwału, to mogę już Wam oficjalnie powiedzieć, że występuję w tej powieści jako jeden z bohaterów o imieniu Hrosskar. Zupełnie nie miałem o tym pojęcia, kiedy starałem się o objęcie patronatem nad tą książką, dlatego jest to szczególne wyróżnienie!

Jeśli chodzi o zdobycze, to w lutym przybyło do mnie 13 książek (20 jeśli licząc egzemplarze na konkursy :) ). Legendarz oczarował mnie bez reszty i stąd zakup kolejnych czterech książek, a W górach przeklętych, choć nie należy do tej serii, to tematycznie jest jej bardzo bliski, więc również ten tytuł wzbogacił moją biblioteczkę razem z przepięknym wydaniem Wodnikowego Wzgórza. Następnie mamy egzemplarze od wydawnictw - Topory i sejmitary, Grom i szkwałPowstanie, oraz Evna, za które bardzo dziękuję. Piasek Raszida jest wygraną w konkursie organizowanym przez Wydawnictwo IUVI a dwie książki Agathy Christie, stanowią dalsze tomy prenumeraty. 

W związku z dwoma patronatami, w sobotę i niedzielę wystartują dwa konkursy. Już teraz serdecznie Was zapraszam do wzięcia w nich udziału. Zaczytanego marca!

19 komentarzy:

  1. Gratuluję patronatów i "bohaterstwa" 😀 Łukawskiego mam na liście do przeczytania... Kiedyś.

    OdpowiedzUsuń
  2. Krótki miesiąc, ale mimo wszystko bardzo owocny :) Gratuluję przede wszystkim patronatów i świetnych zdobyczy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję patronatów! Jeśli występujesz w 'Gromie i szkwale' to od razu jak tylko skończę 'Krew i stal' sięgam po kontynuację :P
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Co prawda na samym końcu i jedynie 3 razy jest Hrosskar, ale to dla mnie ogromne wyróżnienie :D

      Usuń
  4. Właśnie czytam "Piasek Raszida" i na razie jest świetnie :D A "Powstanie" też czeka na półce, ale nie wiem kiedy przeczytam ;P Za dużo książek czeka w kolejce.
    Gratuluję patronatów! Życzę powodzenia i dalszych sukcesów w marcu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już czekam na kolejne książki o Bibliotekarzach :)
      Dziękuję :) I wspaniałych lektur w marcu!

      Usuń
  5. No to czekam na konkursy :P I gratuluję patronatów, bo wcześniej jakoś nie miałam okazji.;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;) Pierwszy już ruszył, dzisiaj po południu drugi :)

      Usuń
  6. Gratuluję przeczytanych i patronatów oczywiście :D Zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Patronaty to świetna sprawa, ale też duuużo pracy ;)

      Usuń
  7. Jak zwykle u Ciebie mogę wyszperać dodatkowe książki, które wylądują na półce "Chcę przeczytać", a w przyszłości - mam nadzieję - w mojej biblioteczce. :P Swoją drogą tak zamuliłem, że aż przegapiłem reckę Meekhańskiego...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mnie to cieszy :)
      Dużo postów pojawiło się w lutym, więc łatwo było coś przeoczyć ;)

      Usuń
    2. W sumie co drugi dzień średnio post. :D

      Usuń
  8. Bardzo udany miesiąc i jeszcze raz gratulują patronatów. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję mega dobrego wyniku i oczywiście patronatów! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak zwykle bardzo dobre statystyki. I te patronaty. Gratuluję i dalszego rozwoju Łukasz. Bo co tu powiedzieć więcej? :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przeczytałeś same bardzo dobre pozycje,a to najważniejsze. Gratuluję patronatów.

    OdpowiedzUsuń

Dodając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych zgodnie z Polityką Prywatności bloga.