środa, 5 października 2016

Ilustrowana krótka historia czasu


Całkiem niedawno miałem okazję czytać Ilustrowaną teorię wszystkiego Stephena Hawkinga i była to pierwsza z książek popularnonaukowych, które czytałem od dłuższego już czasu. Bardzo polubiłem naukowe, a z drugiej strony bardzo swobodne opowiadanie o dość trudnych teoriach i prawach na temat odległych galaktyk, naszego układu słonecznego, czy Wielkiego Wybuchu. Dlatego też postanowiłem sięgnąć po kolejną książkę autora, tym razem obszerniejszą, czyli Ilustrowaną krótką historię czasu.

Jest to pozycja już klasyczna z literatury popularnonaukowej, które porusza najnowsze odkrycia w dziedzinie badań wszechświata. Hawking przedstawia w niej nasz obraz wszechświata, poczynając od wyobrażeń historycznych i religijnych a kończąc na współczesności. Rozważa problemy czasu i przestrzeni, jak rozwijały się w przeciągu historii ludzkości, przedstawia argumenty za tym, że wszechświat się rozszerza, opowiada czym są czarne dziury a także snuje swoje pomysły nad unifikacją całej fizyki. Zakres wiedzy jaki porusza jest bardzo duży a także nadzwyczaj pełny, jak na książkę popularnonaukową.

Czytając Ilustrowaną teorię wszystkiego i Ilustrowaną krótką historię czasu nie mogłem się jednak oprzeć wrażeniu, że są to dość podobne książki. Nie pomyliłem się - jeśli przyjrzeć się spisowi treści to druga z tych książek zawiera w sobie pierwszą z nich i jest bogatsza o kilka dodatkowych rozdziałów. Przyznam szczerze, że szukałem wyjaśnienia, lecz nigdzie nie znalazłem dlaczego Hawking wydał dwie książki o bardzo zbliżonych treściach. Niemniej są znaczące różnice między nimi, wbrew temu co się może wydawać. Przede wszystkim Ilustrowana krótka historia czasu ma dwie ogromne zalety w porównaniu do Ilustrowanej teorii wszystkiego, czyli przystępniejszy język oraz znacznie więcej kolorowych ilustracji.

Przy pierwszej książce Hawkinga momentami musiałem analizować czytany przeze mnie tekst, próbując zrozumieć przedstawianą teorię, czy prawo. Nie było to dla mnie uciążliwe, ponieważ na co dzień mam do czynienia z nauką, lecz dla zwykłego czytelnika, który zakończył naukę fizyki w liceum, książka z pewnością będzie małym wyzwanie i może szybko się zniechęcić. Tego problemu nie zaobserwowałem natomiast w Ilustrowanej krótkiej historii czasu. Zupełnie jakbym czytał książkę innego autora! Znajomość fizyki nie jest aż tak bardzo potrzebna do zrozumienia tej pozycji, ponieważ autor w sposób bardzo przystępny i prosty wyjaśnia wszystkie zagadnienia, okraszając je miejscami informacjami z własnego życia, własnymi przemyśleniami, co dodaje niezwykłego uroku całej książce. Zarazem osoby, które lubią fizykę i nauki pokrewne, nie poczują się urażeni tym, że autor wszystko tak prosto wyjaśnia. Jest to trudny do osiągnięcia kompromis, dlatego jestem pełen podziwu dla autora, ponieważ z pewnością nie była to łatwa sztuka.
Wspomniałem o ilustracjach, których jest zdecydowanie więcej. Pokazują one nie tylko piękne galaktyki, odległe konstelacje gwiazd, ale przede wszystkim poruszane zagadnienia w tekście, co ma na celu łatwiejsze ich zrozumienie, bądź poznanie nowego zagadnienia. Poszczególne strony zostały wydrukowane na grubym błyszczącym papierze z mnóstwem kolorowych i wysokiej jakości grafik a całość zamknięta w twardej oprawie z obwolutą. Początkowo jak zobaczyłem cenę okładkową, stwierdziłem że jest ona bardzo wysoka i nawet wliczając rabaty w księgarniach, jest za wysoka. Niemniej jednak po jej przeczytaniu stwierdzam, że tak wydana oraz z taką treścią z pewnością przypadnie do gustu każdemu, kto tylko chciałby dowiedzieć się czegoś o otaczającym naszą kosmosie oraz czasie.
Ilustrowana krótka historia czasu jest książką popularnonaukową napisaną przystępnym językiem, z mnóstwem kolorowych ilustracji objaśniających zagadnienia, czy pokazujące dalekie galaktyki. Jest to w mojej ocenie pozycja, która przypadnie do gustu każdemu i nikt nie powinien poczuć się nią zawiedziony, czy też odrzucony przez jej naukowy język. Polecam!

Moja ocena 9/10

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka!
Tytuł: Ilustrowana krótka historia czasu
Autor: Stephen W. Hawking
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 05.09.2016
Liczba stron: 248
ISBN:9788377859926

10 komentarzy:

  1. Wydaje się być jeszcze lepsza od "Ilustrowanej teorii wszystkiego", a zdjęcia tak zachęcają, że chyba zdobędę egzemplarz dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie tak :) Uwierz mi, to był ciężki wybór, jakie zdjęcia dać do recenzji a było w czym wybierać :)

      Usuń
  2. Ostatnio same perełki wpadają w Twoje łapki - świetnie. Tak sobie myślę, że to dobrze, że wśród tych wszystkich nowości pojawia się coś więcej - to, do czego warto wrócić, bo mimo upływu czasu nadal jest w cenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! No tak się ostatnio złożyło - dużo starszych pozycji w nowych wydaniach :)

      Usuń
  3. Kurde, aż sobie przypomniałem wreszcie o Teorii Wszystkiego - miałem już kilka takich chwil, w których chciałem koniecznie ją nabyć od razu, potem one minęły i wreszcie do tej pory jej nie zaliczyłem...

    OdpowiedzUsuń
  4. To polecam Ci obie - jak wolisz trudniejszą, to Teoria Wszystkiego a jak prostszego, to Historia Czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za tekst, jak i za zdjęcia. Szukałem, które wydanie miałem i dopiero tutaj znalazłem i przypomniałem sobie, że to właśnie było (prawie) to :) Ma Pan jeszcze tę książkę? Na okładce poprzedniego (nie wklejam linka, żeby nie spamować, ale w Google Images jest) był na dole wielki napis "wydanie poszerzone i uaktualnione". Zapewne usunęli to z czysto dizajnerskich pobudek, ale trochę to wygląda jakby wydanie z 2016 było uwstecznione ;) Jest tam może jakaś podobna informacja w środku? Na 99% będzie to faktycznie nowsza zawartość, ale jest mała szansa, że mogły wystąpić jakieś prawne problemy i rzeczywiście jest biedniejsze niż poprzednie. Z góry dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PS: Czy "Ilustrowana krótka historia czasu" to nie jest rzeczywiście "Krótsza historia czasu" (oryginalnie "briefer" zamiast "brief) w ładnym wydaniu i ze zmienionym tytułem? Z tego co Pan pisze (przystępniejszy tekst) może tak być. Może też o tym świadczyć napis na okładce poprzedniego wydania IKHCz. Krótsza od krótkiej różni się tym, że uaktualniono informacje i usunięto niepotrzebnie skomplikowane fragmenty - tak przynajmniej się dowiedziałem.

      Usuń
    2. Na początek nie jestem żadnym panem - mam na imię Łukasz :)

      W tytule oryginału jest "The illustrated a brief history of time". Ale z tego, co szukałem jest kilka wydań książek Hawkinga, ale nie umiem powiedzieć czym się one różnią. Ja czytałem jedynie dwie, tę, oraz "Ilustrowaną teorię wszystkiego". I "...historia czasu" była zdecydowanie lepiej napisana niż "...teoria wszystkiego" - przystępniej, bardziej rozbudowana ;)

      Jeśli nie odpowiedziałem na wszystko, to śmiało proszę pytać :)

      Usuń

Dodając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych zgodnie z Polityką Prywatności bloga.