piątek, 13 maja 2016

Pożar

Stalowe Serce - potężny Epik nie żyje... Wydawałoby się, że jest to niemożliwe, a jednak stało się inaczej. Dokonał tego zwyczajny, młody chłopak - David Charlestone. Jednakże nie czuje dumy, ani radości z pomszczenia śmierci ojca. W sercu ma bowiem pustkę i wciąż dręczą go pytania... Choć w Newcago nie panuje już żaden Epik, to ktoś bardzo chce by Mściciele je opuścili i udali się do Babilaru - dawnego Manhatanu. Wysyła w tym celu do miasta innych potężnych Epików... David wraz z grupą Mścicieli postanawiają wyruszyć i dowiedzieć się kto za tym wszystkim stoi. W Babilarze znajduje się także Pożar, który niegdyś przeniknął w szeregi Mścicieli. David wierzy, że nie każdy Epik jest zły i da się przezwyciężyć zły wpływ ich mocy. Chce podjąć ryzyko i znaleźć odpowiedzi na dręczące go pytania... Czy mu się uda?

Drugi tom Mścicieli przenosi nas do zupełnie nowej lokacji - wspomnianego Babilaru. Jest to bardzo niezwykłe miasto - zatopione wodą z Zatoki Nowojorskiej, z dżunglą rosnącą w budynkach i świecącymi graffiti. Także sposób sprawowania władzy przez Regalię - władczynię tego miasta jest zgoła inny, niż ten do którego został przyzwyczajony David a ludzie je zamieszkujący są beztroscy i lubią dobrą zabawę. To wszystko wzbudza w bohaterze wątpliwości co do celowości zabijania Epików i pojawiają się u niego coraz to nowe pytania... Zmiana krajobrazu zdecydowanie dobrze wpłynęła na odbiór książki - nowi bohaterowie, nowe moce Epików i niezwykłe miasto. O tym wszystkim bardzo przyjemnie się czyta i poznaje kolejne informacje o koncepcji tego świata. Także ciekawym uzupełnieniem są przemyślenia i rozważania Davida nad tym, czy Epicy są w rzeczywistości źli i nie da się ich uratować. Ponadto podobnie jak w pierwszym tomie, Pożar ma bardzo również interesującą i dynamiczną akcję - pełną starć z Epikami, zasadzek i planowania. Niestety tylko na kilka z nurtujących pytań otrzymamy tutaj odpowiedź, a na resztę pozostaje czekać do trzeciego tomu. Zdradzę jednak w sekrecie, że Sanderson co nieco wyjaśni czym jest Calamity już w drugim tomie!

Pożar należy jednak rozpatrywać jako młodzieżówkę, inaczej można się zawieść. Nie znajdziemy tutaj głębokich, filozoficznych przemyśleń i rozważań. Nie oznacza to, że ich w ogóle nie ma, ale jest ich niewiele i są dopasowane do treści i odbiorców. Jednak nie wszystko w książce podobało mi się w równym stopniu. Pierwszą rzeczą jest niewątpliwie brak na rynku tomu tzw. 1.5 - Mitosis, który opowiada o walce z tytułowym Epikiem. Choć jest do niej zaledwie kilka odniesień na początku książki, to jedna można poczuć jakby coś nam umykało. Niestety przeczytać tę krótką nowelkę, póki co możemy jedynie w oryginale. Drugą sprawą jest takie lekkie poczucie dezorientacji, jakiego doznałem podczas czytania o wydarzeniach w Babilarze. Niby jest ciekawa akcja, starcia z Epikami, to jednak zabrakło mi jasno zarysowanego głównego celu. Wiadomo, jest nim pobycie się Regali i innych groźnych Epików w dawnym Manhatanie, ale miałem wrażenie, że bohaterowie nie wiedzą chwilami co robić - przeprowadzają zwiad, planują, ale brak im pomysłu na pokonanie Epików. Nie są to rzeczy nudne, w żadnym wypadku! Po prostu zabrakło mi tak wyraźnie zarysowanego celu jak to miało miejsce w pierwszym tomie. A szkoda, wówczas ten tom byłby zdecydowanie lepszy. 

Pożar to dobra kontynuacja Stalowego Serca z całą gamą nowych Epików, tajemnic i dynamicznej akcji. Jest to powieść przeznaczona zdecydowanie dla młodzieży i traktując ją inaczej niektórzy mogą się rozczarować. Myślę, że cykl Mściciele będzie dobrą serią dla osób szukających pewnej alternatywy dla bohaterów z uniwersum Marvela. Polecam!

Moja ocena 7/10

Książka bierze udział w wyzwaniach: Czytam Opasłe Tomiska

Cykl Mściciele:
1. Stalowe Serce
1.5 Mitosis
2. Pożar
3. Calamity

Tytuł: Pożar
Cykl: Mściciele
Tom cyklu: 2
Autor: Brandon Sanderson
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 29.03.2016
Liczba stron: 432
ISBN:9788377858738

15 komentarzy:

  1. Kusisz tym Sandersonem. Wcześniej jednak przed tym cyklem zabiorę się za " Z mgły zrodzonego" albo "Siewcę wojny"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten cykl nie jest zły, ale jest ogromna różnica w Porównaniu do Z mgły Zrodzonego a jeszcze większa do Drogi Królów :)

      Usuń
  2. Nie czytałam pierwszego tomu, więc od niego musiałabym na pewno zacząć.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam tylko jedną powieść Sandersona, która bardzo mi się podobała. Na pewno sięgnę po coś jeszcze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Elantris" czytałam niedawno i bardzo mi przypadło do gustu :)

      Usuń
    2. Ja jeszcze nie czytałem, czekam na wznowienie :)

      Usuń
    3. Jestem ciekawa czy Ci się spodoba :)

      Usuń
    4. W czerwcu wychodzi Dusza Cesarza - krótka nowelka z tego świata :) A później Elantris we wrześniu przeczytam :)

      Usuń
  4. Najpierw musiałabym sięgnąć po pierwszy tom. Skoro mówisz, że jest to dobra alternatywa dla bohaterów Marvela, to chyba muszę się zainteresować tą historią. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak masz dość "dobrych" bohaterów to tutaj wszyscy z mocami są źli :)

      Usuń
  5. Lubię Marvela ale fajnie by było poznać jakąś alternatywę oprócz DC :D. Jak czytałem recenzję to myślałem, że to raczej książka nie dla mnie. A jednak zakończeniem sprawiłeś, że gdzieś tam w głowie się zapaliła mi się lampka, że warto o tej książce pamiętać. Tylko na pewno nie w najbliższym czasie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To polecam! Niedługo mają ten cykl zekranizować, więc myślę może zyskać dużą popularność ;) To bardzo fajnie napisana młodzieżówka - czyta się ją bardzo lekko i szybko, nawet przy małej ilości czasu :)

      Usuń
  6. Ja tu tylko przyszłam położyć zaproszenie do blogowego łańcuszka:)
    http://kronikaksiazkoholika.blogspot.com/2016/05/libster-blog-award-pierwsza-w-tym-roku.html

    OdpowiedzUsuń

Dodając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych zgodnie z Polityką Prywatności bloga.